24 czerwca 2015
Tropiki
Czas nie istnieje między palmami
otoczonymi lazurowymi wodami.
Każdy mógł przynieść swojego Rolexa,
lecz zegarek miał mniejszą wartość
od ciepłego piasku, który służył
za wygodny materac.
Nikt nie pytał o porę obiadu i kolacji,
bo przemijanie wyznaczał berek
księżyca ze słońcem.
Nikt nie musiał chodzić do pracy
ani płacić podatków – słowniki
nie znały słowa pieniądz i urząd.
Jednak nie dotarli tam mieszkańcy,
ponieważ wolność w tropikach
była tak duża, że uwierała palce
w bucie.
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
smokjerzy
10 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
9 listopada 2025
violetta
9 listopada 2025
wiesiek
9 listopada 2025
tetu