6 czerwca 2015
Wojna
Nikt nie powiedział głośno o nienawiści, a mimo to:
Spłoszona sarna przebiegła przez łąkę pomalowaną astrami.
Ich zapachem rozkoszują się bogowie zamieszkujący Olimp.
Niewidzialne miecze i tarcze przypięto nam do zbroi, a nasza mowa
zaczęła strzelać pociskami.
Rycerze pokoju nie chcieli powstać ze słodkiego snu.
Śni im się czekoladowa chatka z bajki braci Grimm,
pokryta lukrem i polewą truskawkową.
Między słońcem a księżycem Kain zabił Abla.
Tak minął pierwszy dzień wojny
w pracy, w domu, w nas.
Od urodzenia wszyscy jesteśmy żołnierzami.
15 stycznia 2025
MandarynkiMarek Gajowniczek
15 stycznia 2025
Exodus (zagubienie się)Belamonte/Senograsta
14 stycznia 2025
Nowy RokTrepifajksel
14 stycznia 2025
Pożegnanie (post mortem)Deadbat
14 stycznia 2025
Ja jeszcze kiedyś do ciebieEva T.
14 stycznia 2025
w objęciachsam53
14 stycznia 2025
KonfrontacjeMarek Gajowniczek
14 stycznia 2025
Nadeszła zimaMisiek
14 stycznia 2025
spotkanieYaro
14 stycznia 2025
Walc BelamonteBelamonte/Senograsta