12 marca 2012
Pomaleńku
z balkonów jak z szuflad
wystają maleńkie nóżki
latarnie pod abażurami
i gaza firanki na karku
zaglądam w okienka
w maleńkie historie
maleńki pan w maleńkim kapeluszu
maleńką złość maleńką pięścią
pomaleńku z ciszy kamieniczki
wytrąca
zasuwam maleńką szufladę
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53