3 lutego 2012
Ty wiesz
Wytłumacz mi po co, co mi się dzieje
z kryjówek bezpiecznych schodzę w transzeje.
Dlaczego myśli pogodne, wciąż wierne
tłukę spiżowym pogardy berłem?
W jakim to celu zdobywcy butem
garbuję ulice mgłami zasnute?
Czemu te ciemne kości bruku
skrzypią milionem lodowych ukłuć?
Czym zawiniłem, że w barok luster
spoglądam i widzę spojrzenie puste?
Czemu strzelisty gotyk bezsenny
uderza gradem stu iglic wojennych?
Tym zawiniłem, że furią z żelazna
każdą myśl o niej w głowie odtwarzam.
Klęska ma smak, jest cierpka i słona
miast "jesteś ty", jest "była ona".
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek