26 lipca 2011
Praga 2011
Justynce
jest więc ciało
katedrą wielu porządków
romański fundament
w skórzanym sandale
twardo stąpa po bruku
słoneczny barok bioder
zakuty w spiżowy pomnik
chmurna strzelistość brwi
- i znów karcisz mnie chłodnym gotykiem
nic nie mów ...
- bladą secesją dłoni zamykasz mi usta
28 marca 2024
Metafizyka płciAdam Pietras (Barry Kant)
28 marca 2024
Odkryłem po co się myśliAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
NarcyzJaga
27 marca 2024
KitekMarek Gajowniczek
27 marca 2024
2703wiesiek
27 marca 2024
Brilliant gnosticAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
Są tylko zapalone zniczeabsynt
27 marca 2024
To były piękne dniabsynt
27 marca 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 marca 2024
Piece of my HeartAdam Pietras (Barry Kant)