
violetta, 21 września 2021
moja jadalnia jest przytulna i ciepła
i fartuszek
wybieram herbatę ciasto obowiązkowo
teraz taka szczęśliwa
czas płynie wolniej
patrzę na filigranową filiżankę talerzyk
to jak podróż
parujące ziemniaki rozbij widelcem dodaj masła
i gotowany por bawię się na tobie
wreszcie błękitne niebo pocałunki
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 21 września 2021
pewnego dnia
spotkałem szatana –
był to tylko zmutowany
jednorożec
pewnego dnia
spotkałem świętego Pachomiusza –
był to tylko drobny pijaczek
odwiedzający moją sąsiadkę z dołu
pewnego dnia
spotkałem królową Saby –
była to tylko podstarzała nimfomanka
z wenezuelskiego serialu
pewnego dnia
spotkałem Zbawiciela –
pogryzły mnie
niezabliźnione psy
pewnego dnia
sądziłem że nie spotkam nikogo –
przestraszył mnie sanitariusz przebrany
za konduktora
pewnej nocy
miałem sen o miłosiernym Samarytaninie –
lecz jak to z majakami bywa
musiałem paść i złożyć pokłon
z pewnością
"Znaki się bierze za cuda. Ujrzymy znak!
I Słowo wewnątrz słowa, niezdolne wyrzec słowa
W ciemność owite." 1)
______________________________________________
1) "Signs are taken for wonders. We would see a sign!/The Word within a word, unable to speak a word,/Swaddled with darkness". Thomas Stearns Eliot, "Gerontion", tłum. Jerzy Niemojowski
sam53, 21 września 2021
widziałem w twoich oczach wiatr
skrawek nadziei lśniącej w słońcu
deszcz który w jednej kropli spadł
tak jakby to był jakiś sposób
na chwilę z tobą - więcej - życie
w marzeniach co dzień - wspólna kawa
sen niewyśniony - może przyjdzie
w porannym szepcie - Skarbie wstawaj
a w twoich oczach ciągle wiatr
dwa słowa pędzą gdzieś w obłokach
w wierszu miłości znajdziesz ślad
tylko odpowiedz
kochasz?
kocham
Marek Gajowniczek, 21 września 2021
Blisko sto tysięcy, głównie ludzi starych,
żyjących tu w nędzy, lecz strażników wiary
zabrała ze świata wojna biologiczna.
Wciąż ludźmi pomiata brać globalistyczna.
.
Diabelska zaraza panoszy się dalej.
W sądowych nakazach - przez kolejne fale
wysyła żądania wielkich kontrybucji
i prawem osłania żniwo rewolucji.
.
Zabraknie policzków nam do nastawiania,
a od "piłowania" ból poraził krzyże.
Pochyleni ludzie tkwią w oczekiwaniach:
Czy jest boskie prawo nad unijnym wyżej?
.
Czasy Ostateczne. Brat zabija brata.
Prawa obosieczne ustanawia szatan,
który liczne sługi ma na całym globie,
a fikcyjne długi żywią ich przy żłobie.
.
Lecz się nie lękajcie znów tego żebyśmy
nie mogli powiedzieć, co tu przeżyliśmy
przez minione lata władzy Sanhedrynu,
gdy się z Miłosierdziem bratał Głód i Przymus!
.
"Non enim possumus quae vidimus et audivimus non loqui."
Mada44, 21 września 2021
Wkradłeś się po cichutku
Do serduszka mego.
Serduszko uwierzyło.
Z ufnością za Tobą podążyło.
Czy rozkwitnie?
Czy też zwiędnie?
Powiedz mi.
Jak to będzie?
Marek Gajowniczek, 21 września 2021
Wycofuje się Ameryka,
a Europa komornika
natychmiast w to miejsce wysyła
i sytuacja jest niemiła.
.
Sądy w formie zabezpieczenia
zwrotu bezspadkowego mienia
i w poczet niebosiężnych kwot.
przesunąć chcą kolczasty płot
znad Bugu do Narwi i Wisły.
.
Bańki mydlanych tęcz rozbłysły
pomysłem o zgodzie w Narodzie,
by wspólnie i w jednym pochodzie
uchwalić Konstytucję Nową -
Czerwono-zielono-różową.
.
Posiadającą silny atut,
że jest ważniejsza od Traktatów,
Komisji, Sądów, Trybunałów
i naukowych madrygałów!
Mada44, 21 września 2021
Promienie słońca skrzą się w śniegu,
Kryształki odbijają ich blask.
Mienią się w oczach światełka,
Jak brokatowa suknia
W którą ubrał się świat.
Idziemy pośród drzew
Otulonych białą szatą.
Wdychamy mroźne powietrze
Podziwiając piękny krajobraz.
Nagle ukazuje się nam
Toń schowana w dolinie.
My jak zahipnotyzowani
Patrzymy w nią.
Nie czujemy mrozu,
Czasu, który upływa.
Wzrok nasz przykuwa błękit,
W szarości ukryty,
Nie chcemy się ocknąć,
By nie prysnął czar.
Mada44, 21 września 2021
Za co Cię kocham?
Choćby za to,
Że pokochałeś mnie
Taką jaką jestem.
Choćby za to,
Że znów się nie boję
I czuję się bezpiecznie.
Choćby za to,
Że jesteś przy mnie,
Kiedy Cię potrzebuję.
Za Twój delikatny dotyk,
Czułe słowa.
Twój wzrok wpatrzony we mnie.
I można by jeszcze wyliczać wiele.
Za to Cię kocham,
Że dzięki Tobie żyć chcę.
sam53, 21 września 2021
piękno to coś co zawsze łączy
jak chcesz je nazwać nie wiem jeszcze
melodią wiatru śpiewem słońca
rozmową kwiatów tuż przed deszczem
piękno co myśli w jedną wiąże
jak te o szczęściu gdy się budzisz
które tak łatwo można spłoszyć
karmiąc zwątpieniem w świecie złudzeń
to coś co trwa i się nie zmienia
jak szept schowany pod poduszką
dwa słowa kiedy ciebie nie ma
podarowane naszym ustom
jest w nas coś z piękna jeśli piękno
to choćby jedna strofa wiersza
wiesz że z poezją życie przeszło
a chciałbym jeszcze z nią się przespać
sam53, 21 września 2021
dzisiaj w nocy księżyc spełniał się pomiędzy kwiatami
słyszałem szept gwiazd rozkołysanych nad ogrodem
ktoś fioletem malował obrazy za oknem
zbudziłem się przy tobie w deszczu pocałunków
moglibyśmy tak co dzień
kawę robisz przednią
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
21 listopada 2025
violetta
21 listopada 2025
tetu
21 listopada 2025
wiesiek
21 listopada 2025
sam53
21 listopada 2025
absynt
21 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
20 listopada 2025
sam53
20 listopada 2025
violetta
20 listopada 2025
wiesiek