6 may 2012
Kielich omena zielony
Codziennie ćwiczę nie tylko mięśnie,
nie tylko przestrzeń, czy taniec na rzęsie
od marzeń do zwężeń wyobrażeń zbudować jezdnię
więc do wrażeń od sparzeń diable nieś mnie,
lecz
wśród kilku westchnień,
chcę w testamencie na zawsze bliskim
spisać swoje serce
i przeprosić za egocentryczne brednie
i opinie błędne co by ego czuło się lepsze
wśród motłochu hołoty, od prochu do procy
dziwek na kreskę
przyjacielu chcę być jak Twój cień,
i nie tylko w nocy,
miłości, dla Ciebie cudem malować każdy dzień.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.
30 october 2024
We Were Too ProudSatish Verma
29 october 2024
Jesień mnie cieniem zwiędłychEva T.