16 january 2015
błędne koło maślanego
masła jeszcze się nic nie stało
a już nasz żagiel
w dni skazane na zaprzestanie
łopoce nieodebranym telefonem
w środku nocy
aż się wywracam na drugą
stroną spływam ścianami
na tej samej częstotliwości
już tylko radio
niedostrojone dawno temu
a przecież miało być tak pięknie
jeszcze nic się nie stało
a już tak wyraźnie
czarno na białym poranna kawa
z fusów samotność we dwoje
tak na wszelki wypadek
odbarwiona w poprzek perspektyw
oddech
spójrz przez okno
to tylko kolejna pora roku
miarowy tak będzie lepiej
właściwą chwilą dobrowolnie
odda błękitne niebo
jeszcze nic
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek