14 december 2012
choć przez ułamek sekundy
koronkowy niuniuś który nigdy się nie oderwał
od matczynego cyca postanowił szeptem
spisać ballady o drzewach
cichutko pytał liści gdzie znaleźć święty spokój
tak aby nie zbudzić echa
i złapać trochę słońca za free i bez zobowiązań
pokorny
zawsze przezornie uciekający tam gdzie głaszczą
nie znał smaku dzikiej róży nie wiedział że traci siebie
i to kim mógłby stać się w jej ramionach
gdyby tylko spróbował być
facetem
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.
19 november 2024
Metaphysics Of ShrineSatish Verma
18 november 2024
1811wiesiek
18 november 2024
0007.
18 november 2024
0006.
18 november 2024
Śpiew ptaków to są myśliEva T.
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
Collective LossSatish Verma