29 october 2012
we mnie
zapuść korzenie wzrośnij drzewem
do samego błękitu
i niech aniołom pospadają sandały
wzleć ptakami
rozpostarłszy skrzydła tak szeroko
aż cała rozgościsz do naga
potem wybuduj dom z miejscem na spełnienie
przestrzenny i jasny tak słonecznie
aż poturlasz słońce po podłodze
i ulep noce z nietłukącej porcelany
smugami barw malując wzory ponad czasem
w sobie
zamknę to wszystko
całe to jutro zaciskając w pięść
bez ran skropionych łzami
by następnie zamienić na jeden pocałunek
by w cieniu ust
z uśmiechem tylko w jednym kierunku
doczekać ciebie
28 september 2024
2809wiesiek
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma