ratienka, 28 march 2012
Kiedy przyjaźń odchodzi
do krainy tańczących
słoni
gdzie krzyk zamieniony
w tęczę
znaczy widnokrąg
kolorowe motyle
czeszą włosy aniołów
ból
niszczący trzewia
stroi się w łagodny szept
ptasich skrzydeł
w locie
Jeśli przyjaźń dotąd nieskalana
błotem fałszu
zaczyna błądzić po bezdrożach
kłuje oczy pozorami
zacierają się granice dobra i zła
tylko Opatrzności możesz
zaufać
ratienka, 28 march 2012
w sobotę wieczorem (a nie kiedy indziej)
spóźniony o sekundę czas
pośpiesznie upychał złote myśli wierszy
w skostniałe szuflady ścian
poeci łykali odgłosy spadających sopli
- pigułki szczęścia –
uporczywie wypatrując późnym wieczorem
szczebiotu wróbli
lub aniołów zbierających słowa
zgubione na początku błękitu
aż po horyzont krainy cieni
by rozrzucić je na powieki udręczone
nieustannym tikiem
ratienka, 28 march 2012
na stacji bez nazwy
na bezludnym peronie
znak czyjejś obecności –
nadgryzione jabłko w zakurzonej panierce
pies z wyleniałą sierścią nieufnie rozgląda się wkoło
czeka na kogoś
a może na pociąg by jechać w nieznane
wierzyć czy nie wierzyć w przeznaczenie
w miłość co przychodzi i odchodzi
w młodość co spieszy się ku dorosłości
w dorosłość niespieszącą - by się zestarzeć
w starość bez jarzma pogardy
chwilę która nie pozostawia śladu
i w ciebie
chociaż jesteś obok
orzeł czy reszka
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
23 november 2024
0012.
23 november 2024
2311wiesiek
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek