22 april 2012
niedziela
wczesnym rankiem
posłodziłam tobą kawę
poszłam
silna radosna
wiosna
tak
ona otworzyła płuca
oczy okno
przytuliła mętne myśli
wieczorem wrzuciłam
do whisky
czekałam aż się rozpuścisz
miałeś mnie
na końcu języka
pod sufitem
teraz śpij
zostanę na ustach
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek