15 february 2013
Wilcza orkiestra
przepastne gardła głodny portfel
bezmierna wrogość dookoła
orkiestry wilczej podły fortel
melodią chytrą co dzień woła
zmienione nuty w pięciolinii
faryzeuszom gra muzyka
przebiegłym oczom na tej ziemi
pomaszeruje w rytm lektyka
zmrożona sumień lśni zasada
w promieniu słońca lecz nie staje
chociaż rodzimy się człowiekiem
jednak nie każdy nim zostaje
muzyka płynie tak od wieków
haniebnych czynów defilada
nienasycony jazgot wilków
w umysły ciągle się zakrada
http://marlena92.wrzuta.pl/audio/177LFh2FQw3/sdm_-_czlowiek_czlowiekowi
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)