11 december 2015
Sąd Ostateczny
Szedłem pośród perzu pokrzyw
wiosennych bylin kwitnącego barwinka
podążałem do dziecka
którym kiedyś byłem
do kiełkujących roślin ozimych
szumiącego wiatru
Miałem zapuścić sierp
dokonać żniwa
przedwieczny mnie do tej roli
przygotował przed stworzeniem świata
lecz wolałem uczynić
błogosławieństwo
wszystkiemu co żyło
więc błogosławię Cię piękna bylino
nieurodziwy perzu
i Ciebie sporyszu
co pasożytujesz na pszenicy
Wilku przebiegający
przez odłóg do leśnej kniei
Będę miał w pamięci
nim sam nachylę się ku śmierci
gdzie winna latorośl
przy smukłej topoli wijąc się w wieńce
jak dziecię swawoli
amarant znaczy „nie więdnący”
na tej topoli zawisnę
Hen wysoko w sinim niebi
tej nocy o której pisali prorocy
i będzie świat dalej trwał
bo Ojciec odwoła sumę wszystkich
kataklizmów
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma