11 december 2015
Sąd Ostateczny
Szedłem pośród perzu pokrzyw
wiosennych bylin kwitnącego barwinka
podążałem do dziecka
którym kiedyś byłem
do kiełkujących roślin ozimych
szumiącego wiatru
Miałem zapuścić sierp
dokonać żniwa
przedwieczny mnie do tej roli
przygotował przed stworzeniem świata
lecz wolałem uczynić
błogosławieństwo
wszystkiemu co żyło
więc błogosławię Cię piękna bylino
nieurodziwy perzu
i Ciebie sporyszu
co pasożytujesz na pszenicy
Wilku przebiegający
przez odłóg do leśnej kniei
Będę miał w pamięci
nim sam nachylę się ku śmierci
gdzie winna latorośl
przy smukłej topoli wijąc się w wieńce
jak dziecię swawoli
amarant znaczy „nie więdnący”
na tej topoli zawisnę
Hen wysoko w sinim niebi
tej nocy o której pisali prorocy
i będzie świat dalej trwał
bo Ojciec odwoła sumę wszystkich
kataklizmów
15 january 2025
15.01wiesiek
15 january 2025
0032absynt
15 january 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
14 january 2025
Ja jeszcze kiedyś do ciebieEva T.
13 january 2025
1301wiesiek
13 january 2025
zimowy deserjeśli tylko
12 january 2025
1201wiesiek
11 january 2025
11,01wiesiek
11 january 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 january 2025
1001wiesiek