26 june 2015
Matczyna miłość
Freddie Mercury
Słaniałeś się na nogach
nie pierwszy raz zaliczyłeś twarde lądowanie
padając twarzą w dół w przydrożny rów
jak u skazanych na infamię
pogrzebanych przy rozstajach
Szedłeś wzdłuż wielkich dróg
jak światowy człowiek chcący połączyć
wzniosłe z tym przyziemnym
co było tu od zawsze nazwano Cię
apostatą z butelką wódki odszczepieńcem
który upadł tak nisko ku uciesze gawiedzi
A my są przecie na dorobku
są zbawieni jak fiks z ambony grzmiał
ksiądz niebo zamknięte jest
dla pijaków i pederastów
mówił do wiernych św. Piotr obiecał
wystarczy Abba Ojcze dla Ciebie
otwarci na Ducha Świętego
ja i tak kocham Cię synku takim jaki jesteś
matczyną miłością przystani
przed śmiercią
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek