3 may 2011
naprawdę
ostatni z wierszy dla P.
naprawdę nie myślałam że można w ten sposób
zapomnieć kiedy słowo zatraca sens znaczeń
choć trudno uratować splecioną z tych odczuć
kołyskę dla skłonności bo prościej jest zawieść
i z braku wiedzy w stronę gdzie łuki tęczowe
lub garniec złota z trollem na straży schowany
w bucikach tak czerwonych jak maki za płotem
zostaje błądzić nadal gdy źródłem jest zachwyt
czasami trudno pojąć tę dziwną zależność
przestaje działać rozum gdy celem pragnienie
nim szanse znów oplotą codzienność niepewną
niedosyt raz zaznany niezmiennie istnieje
naprawdę nie myślałam że można jak kiedyś
otulić chwilą słowo dziś brzmiące tak samo
jak wtedy gdy fiołkami z wiosennych rozlewisk
zmieniałeś stare prawdy treść nowym nadając
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma