18 june 2010
tamten wieczór
przestawała z tym walczyć
nawet stare zwierciadło
korzystało z okazji
gdy pragnął
***
odkrywając sens karmy
pośród wonnych kadzideł
zmieniał myśli z bezwładnych
w bezwstydne
zanim zenit z nadirem
żar odkryły w jej skardze
odbierała przybyłem
jak mantrę
dłonie w ciszy błądziły
utrwalając w pamięci
zakazane rewiry
by zwieńczyć
***
wieczór witał poranek
senną chwilą po burzy
blaskiem świec kołysanej
odurzył
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.