Poetry

Colett
PROFILE About me Friends (1) Poetry (54) Prose (1)


24 september 2011

babie


odwiedziło mnie dziś babie lato
sprawę mam – rzekło – chodź pogadamy
wciąż się snuję podpowiedz czy warto
plątać włosy gdy inne mam plany
 
tyle ławek akacji szelestem
otulanych odwiedzam wieczorem
pąki kwiatów przed snem aby jeszcze
bardziej były o zmierzchu wytworne
 
zatrzymuje mój obraz błysk fleszy
lekkim pędzlem powiewam z akwarel
niczym matki natury znak pierwszy
że wśród liści purpury przepadnę
 
i co dalej – spytało znużone
gdy wiatr cicho uleciał w ogrody
- bom zbyt wątłe na uczuć barometr
lecz pomogę gdy drwa w ogień włożysz


number of comments: 7 | rating: 7 |  more 

Miladora,  

Ładny obrazek, lekką ręką namalowany, Colett. ;) I płynie, choć w jednym miejscu jest małe zachwianie - "sprawę mam – rzekło – chodź pogadamy" - tu bym średniówkę wyrównała, wystarczy zmiana szyku na "sprawę – rzekło – mam chodź pogadamy". Dobrego dnia. :)

report |

Natali,  

piszesz, ja ogladam - piekna akwarela :))

report |

Bazyliszek,  

sliczny i nastrojowy, tez go bardziej ogladam niz czytam:)

report |

ike,  

"liści purpury", Colett, jest dość nieznośne, może " liści opadłych" ? zyskujesz dodatkową niebanalną gierkę słów ? hey

report |

Colett,  

wśród liści opadłych przepadnę wiese :) -- to nie jest niebanalna gra wszystkim dziękuję za pozytywne odbiory :)

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Ja sobie przysiadłam na ławeczkę:)

report |

Konrad Redus,  

jedwabiste

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1