9 october 2010
penitentka
niepewność towarzyszy jej do drewnianych krat
chociaż co rano błogosławieństwem smaruje chleb
Pobłogosław mnie Ojcze bo zgrzeszyłam
w półmroku nie widać sinych warg
rozciętej brwi dłoni zaciśniętych na kawałku sznura
z przygarbionych ramion spływa czas
przepełniony goryczą
żarliwa prośba o rozgrzeszenie
zawisa między ustami a konfesjonałem
Idź w pokoju
kolejnym z piątków
zaczniesz wszystko od nowa
15 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw
7 september 2025
jeśli tylko
6 september 2025
wiesiek