9 october 2010
penitentka
niepewność towarzyszy jej do drewnianych krat
chociaż co rano błogosławieństwem smaruje chleb
Pobłogosław mnie Ojcze bo zgrzeszyłam
w półmroku nie widać sinych warg
rozciętej brwi dłoni zaciśniętych na kawałku sznura
z przygarbionych ramion spływa czas
przepełniony goryczą
żarliwa prośba o rozgrzeszenie
zawisa między ustami a konfesjonałem
Idź w pokoju
kolejnym z piątków
zaczniesz wszystko od nowa
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek