Yaro

Yaro, 16 january 2021

samotna noc

proszę nie pytaj
gdzie spędzam święta
(w dłoni z butelką)

czasem sytuacje dobijają
szyderczy śmiech
warga drga gdy
nie znajduję
sensownej odpowiedzi

dookoła cisza gra
samotność gości
przy kominku ciepło
bez twoich dłoni

whisky wpuszczam w krwioobieg
choć przez chwilę wesoły

zanurzony w samotnych myślach
czytam stare wiersze
obecny wieczór
przyjacielem świerszcze
za oknem wiatr gra

na niebie światło z pierwszą gwiazdą
zostałem na padole ze środkowym palcem

zapomnieć wymazać pić się chce
poprawiam kaptur unikam spojrzeń


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 11 january 2021

chwała

triumf głupoty
na baczność narody
czarnej flagi łopot

nadchodzi czas
czas rozliczeń

mali i cisi
wychodzą z cienia

ci co krzyczeli
nie mają nic
do powiedzenia

nadchodzi widzę z daleka
w chwale z orszakiem

w dłoni z mieczem
żniw pora taka już żniwa


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 11 january 2021

narodzony

w bólu krzyk
pełne pomieszczenie
światło jasne zimne

przecięta pępowina by
samodzielnie oddychać
witaj świecie w objęciach matek
pełnych trosk pełnych oczu

cierpliwość wychowanie
chuchanie na zimno
dziecko niewinność
człowiek zrodzony

szczęście niekiedy niewygoda
brzemię jarzmo
ogniwa spojone ciasno

nowa droga przed tobą
ucieczka w przyszłość okrężną drogą


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 5 january 2021

miłość zmienia wszystko

szóste przykazanie dekalogu
nie cudzołóż

zakwitła miłość w ogrodzie
z plugawym kłamstwem na ustach
w pierwszym dniu
gdy składał fałszywie przysięgę

nie kochał żony
mojej matki
zniszczył wszystko
zabił szacunek do siebie
nienawidziłem go
zdrajca

oszukany
nie umiałem zmrużyć oczu
zburzył mój świat
zabił we mnie dziecko

nadszedł czas rozliczeń
zapłaty ciężkiej za fałszywe słowa
zgniłą miał duszę
nie kochał matki
oszukana odpłynęła

zostałem sam
w świecie pełnym tajemnic i smutku

zabił miłość
zapłacił krótką chwilą zdrady
ułamek sekundy gdy konał z nią
te martwe oczy


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Yaro

Yaro, 4 january 2021

żegnaj

żegnaj stary roku
witam nowy w progu
wątpię szczerze że będzie lepszy

szczują szuje medykamenty
na końcu igły waży się los niewinnych
holokaust napoczęty

uciec nie ma dokąd
biegnę własną drogą
własne myśli bolą

nadszedł czas rozliczenia
świeci słońce bez rzucania cienia
zachodzę w głowę myśli mniej o połowę

żegnaj normalności
w objęcia pandemiczności
dbają o mnie obciach niewygodny


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Yaro

Yaro, 4 january 2021

zwątpienia w prawdę

ciemne drogi
mroczne wnętrza
dookoła nie jest jasno
szare zgniłe miasto umarło

uciekam
przed samym sobą
znajdę przystań
przejrzystą wodą
obmyję grzeszne ciało

zajrzę w niebo za ostatnią gwiazdą
umrze świat

na naszych oczach
zbudzimy świt zgniły martwy

uciekam
przed złym powiewem słów

z brudnych rąk splamionych krwią
nie zetrą śladów
nie przyniosłeś pokoju

miecz ciężki
walka i oblicze śmierci

wybaw nas
otwórz oczy
zamknięte
sztucznie zmęczone
w głębokim spojrzeniu z lękiem
z tęsknotą za rozumem

wielu zwątpiło
wielu poddanych

idą drogą łatwą
uśmiechają się
zadowoleni

przed drogą ostatecznie
podzieleni


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Yaro

Yaro, 30 december 2020

świat

świat straszny
nie lubi słabych

przetrwają najsilniejsi

odłożone słabości
pokryje kurz zapomnienia

nie najesz się strachem
zabij go w sobie

wstań gdy upadasz
nie załamuj się
uwierz bo masz wiarę

pozwól walczyć
Boże dołóż sił

bym powstał
bym biegł naprzód


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 27 december 2020

zawołaj

zagubionym na rozdrożach wskaż drogę
sandały rozwiązane rzemyki popękane

w ustach sucho napój baranki moje
włóż mi ziarno mądrości w głowę
niech zakwitnie

śpiew ptaków wiosną
gdy idziemy w pole
pora zasiewu
pora żniwowania
zapuść sierp i siecz
ziarno do spichlerza
plewy dla zwierząt

wyjdź po mnie gdy świt wita jutrzenkę
pobiegnę za tobą zieloną łąką przywitać się
wyczekuj nas tato bo ty jesteś ojcem

w myślach znużeni w chorobach zagubieni
cierpimy bez twojego głosu bez radości

co unosi nas pośród ziemi
na niebie ptaki

radość rozbrzmiewa boś niedaleko
przyjdź w pokoju zawołaj nas
jak ojciec z matką swoje dzieci woła


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Yaro

Yaro, 21 december 2020

ukołysz Anka

ułóż do snu
obłóż słowami

okryj melodią znanych nut
ukołysz na dłoniach serce

w rytmie miłości
zagubię kawał dnia

w noc przy tobie śnię
w tym śnie widzę cię

dzieli nas na dwoje czas
zdarzeń w wierszu
streszczę dla ciebie ogrom świata

zapamiętaj jak tętniło we mnie życie
dla ciebie usypiam cały wszechświat

na przekór złości zrywam kwiaty
napotykam namiętności


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Yaro

Yaro, 16 december 2020

wesołych świąt

jestem
dźwiękiem w ustach
spojrzeniem w oczach

znikam z ostatnim
oddechem na szyi

jestem
ciepłym pocałunkiem

w dłoni zatrzymany świat
wciąga w plejadę gwiazd

biegiem w kosmosie
umyka czas bo go nie ma

w zamyśleniu przez dzień
w uśpieniu przez noc

więcej nas przy stole
pod obrusem siano

w kącie pachnie las
ozdobiony z gwiazd

wszyscy są oprócz tych
co odeszli gdzieś

przywołuję dzień
gdy było nas więcej

pada śnieg za oknem
zaczarowany świat
malowane szkło
srebrnym wiatrem

opłatek w wigilijny wieczór
niech niesie spokój
w sercu ciepło


number of comments: 1 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: zakochany, blask w kolorach, kłamstwa, nad morzem, kim jestem w Jego oczach, statki, czuwanie, wyśniona, mamy tak samo, czas leci, płynie, wyczekuję dnia, co to, płacz, o jednym wierszu, hello, chłopiec, mała apokalipsa, muzyka dla dwojga, skąd ta schizofrenia, stokrotka, o śmierci, jak dobrze mnie znasz, atrakcje, naiwny, jesteśmy na zawsze, poeta, poeta, na rubieży, na druga stronę, to się nie powtórzy, przed nieznanym, my żołnierze, między nami, zanurzam się w tobie, jak gówniarza, echo z piaskownicy, popiół, popiół, wieczorem, Tarnów jesienią 2022, z zachodem słońca, nigdy nigdy, Skan, mój świat, puszka, zapatrzenie, dziękuję, nie chcę więcej, stoję w błocie, ułamki sekund, dziewczyna ze zdjęcia, nie odchodź, jestem, w Bieszczady albo gdzie, moja wyspa, Jeansy, Ona jest piękna, szaleni, korzenie, ciemne zasłony, grawitacja, gdy zabraknie czasu, byle dalej od domu, na co dzień, Skała, moja planeta, za pieniądze, spiętrzyły się schody, romantyczny wieczór, zostań ze mną, odmienić siebie, to było coś fajnego, patrzeć na świat, zabierz mnie, las zdarzeń, spowiedź, zagrzebał to pies, gdy już umrę, kwiaty na poddaszu, zostań, zostań tu jeśli chcesz, skoszarowani, czy warto, byłaś zagadką, bycie sobą jest piękne, wolni od razu, nieustannie, Honorowo, Orzeł Biały, spotkanie, wiersz tęsknoty, nic więcej, trud powrotu, o miłości, egzekutor, makijaż, skarby, jutro, przy tobie, fantazje, w moim przypadku, opowieść jesienne, lubię to, Kasia, miłość, w świat powiodłaś, w sen głęboki, po szkole, Rozbitek, Szybciej, piekło czyli parzy, na wieki, Katerin, oszukać jest najłatwiej, natura, w końcu jesteś, Wiosna, Agnieszka, odczucia, dziecko, przeznaczone, apostoł prawdy, byliśmy młodzi, w spojrzeniach, Zgodnie, zgodnie, samotny, Jak to wytłumaczyć, prawdę mówiąc, to takie proste, cały nasz dzień, szukaj mnie, dobry człowiek, kawał drogi, jestem, zamknięty w sobie, jest w nas siła co o swoje się upomni, od zawsze, mój dom, zmartwiony, chwila z życia, o poranku, żywioły w nas, tylko całuj, bywało inaczej, latem są wakacje, w ogrodzie, płonę Polsko, płonę, Gdy pada deszcz,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1