Yaro

Yaro, 9 july 2017

nie było miejsca dla ciebie

urodzony tam lecz nie stąd
dla swoich niesiemy nadzieję
dla obcych iluzję wolności
tęsknota kona w sercu z żalem
 
utracony czas nie powróci
twardość ludzi nie zmienna 
narasta jak warstwy na wzgórzach
trawa wciąż się zieleni 
usycha wraz ze mną zdrada
płyną lata płynie rzeka 
idę pod prąd 
układają przeszkody
tłumaczenie
że nic się nie stało że tak powinni być
 
jednych kocha się bardziej
drugich mniej tak zawsze było
mieszkasz daleko czego chcesz
dostałeś od losu wszystko
nie wracaj tu
to wstyd widzieć cię
co powiedzą ludzie patrząc ci w twoją twarz
 
przecież nie potrafisz nic 
nie umiesz nie wiesz jak żyć
tęsknota i strach zabija cię
nie obchodzi nas to 
żyj w lęku daleko
 
tutaj stworzymy eldorado
na twoim pocie i łzach
niech nie zajmuje ci to miejsc w głowie 
dla nas nie liczysz się
dostałeś wszystko 
 
idź precz 
nie przyjeżdżaj
nigdy dla ciebie
nie było miejsca
zapomnij kim byłeś
 


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 5 july 2017

jest pięknie

wyczerpane 
źródło przestało bić
serca
tłoczą purpurę krwi
wokół wegetuje życie
 
za oknem zielono
rozkwitły róże 
płatki bordowe
kolce ostrzą szlifierzy 
owady stykają się czułkami 
 
białe bzy przekwitły
jaśmin porzucił kwiaty jak starą białą koszulę
rumianek biały żółty środek
ścieżka lasu świeży powiew 
sosny szczytują igliwiem 
piękne szyszki brązem się chwalą
 
zawsze o tej porze dojrzewają dzikie czereśnie 
w lesie odpocznę wespnę się na drzewo 
smakować cieszyć podniebienie
pojedzony zejdę z drzewa
by ewoluować do dżungli miejskiej
gdzie parki aleje
ideał 
i tak światem rządzi chaos


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 4 july 2017

we dwoje

każdym powiewem
nowego dnia 
kocham bardziej niż bogactwa
brakuje słów by pozdrowić cię znów 
zapytać o zdrowie i jak się masz
wypatruję oczy boleją
 
wypatrzyłem nocy wiele
poznałem każdy szczegół
za oknem szarzej gorzej 
zaciska od środka 
nie umiem zrobić niczego 
nie potrafię zapomnieć
zagubiony 
źle śpię 
 
kocham dni gdy odpływamy w dal 
zawsze razem 
dłoń przy dłoni 
słowo goni słowo za słowem
noce spędzone we dwoje 
nastroje jednakowe
ciągle i wciąż ciebie brak 
twoich delikatnych pieszczot 
dotyku ust czerwonych jak wypatrzone oczy


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 3 july 2017

modlitwa

z głębin duszy wołam do Ciebie
ziemia rozwiera piersi wyrywają serce
krwią ociekają góry 
rzeki płowe doliny poszarzały
ogień trawi pola łąki płoną lasy
 
 
modlitwę do Ciebie wznoszę
proszę o spokój o nowy dzień
o zdrowie proszę by nie zwątpić
w czas mroczny tuż przed zagładą
daj siły by nie polec w walce
 
ognisty kij rozgrzeje do czerwoności serca wrogów
kruki rozdziobią ścierwa i zapłonie pokój 
 
z głębin duszy wołam do Ciebie
ziemia rozwiera piersi wyrywają serce
krwią ociekają góry 
rzeki płowe doliny poszarzały
ogień trawi pola łąki płoną lasy


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 2 july 2017

mój Bóg


przez wiele dróg 
na rozstajach czeka mój Bóg
ma w dłoniach gromy 
idę nie bojąc się nocy


wrogu mój giń lub wyjedź
nie lubię zabijać 
lubię spokojnie zasypiać
obok nasze dzieci
nie chcę by się bały o życie


idę nie bojąc się nocy
świt wywraca oczy słońce na wschodzie 
nadchodzą skrycie wy ich nie widzicie 
niedźwiedzie na biegunach małych konikach 
odchodzę skrycie by zamknąć dom
Bóg ciska grom huk szum i cisza co trwa na wieki 
czasu brak nikt nie odlicza minut 


przez wiele dróg 
na rozstajach czeka mój Bóg
ma w dłoniach gromy 
idę nie bojąc się nocy


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 2 july 2017

ostatkiem sił

naciągam noc na nos jak koc 
latarnie oświetlają ciemne ulice 
gdzie króluje strach czai się zło 
 
nie mam siły by iść 
nie mogę oddychać 
płacę by żyć 
nie jestem wolny 
 
widzę z okna zmartwione twarze 
nie mam siły by żyć w kłamstwie 
zostawcie w spokoju moje oczy 
sny nie są jasne jak promienie 
 
nie mam siły by iść 
nie mogę oddychać 
płacę by żyć 
nie jestem wolny 
 
na niebie Bóg zagląda w duszę 
płyniemy zagubieni na bezkresach 
nabijam w butelkę słowa 
niech poniesie je fala 
 
nie mam siły by iść 
nie mogę oddychać 
płacę by żyć 
nie jestem wolny 
zasypiam z nadzieją
 
myślę o kawałku szczęścia 
naciągam noc na nos jak koc 
ciemne ulice w środku dnia 
brak miejsca na ty i ja
 
nie mam siły by iść 
nie mogę oddychać 
płacę by żyć 
nie jestem wolny


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 2 july 2017

być

skałą
być twardą 


wodą 
co cierpliwie drąży kamień
źródłem 
co nie wysycha latem


słońcem 
na niebie
latem gorącym


wiatrem 
wśród drzew
ogniem 
co oczyści

stać się niemożliwym


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 1 july 2017

gdy zabraknie czasu


zapłakał Bóg 
stworzył cud istnienia 
nie obce cierpienie 
wycierpieć trzeba wiele
by na brzegu spocząć
wśród zielonych pastwisk


wszystko się układa 
płyniemy z prądem rzeki
 
życie nie przestaje biec
dzieci rosną
 kwitnie wiosna
 
nagle z brakiem czasu
 
nie ma szans na naprawę błędów
biegniesz
lecz siły nie te
 
człowiek młody zapomina że to
życie
układa karty na obrusie białym
 
choroba zmienia obraz dni
przeliczasz tabletki na minuty
 
krótki dzień i piękny 
gdy zostawisz wszystko
odejdziesz duchem młody jak dziecko
 
 


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 1 july 2017

twardy jak Roman

staję przed nimi
twardy jak granit jak Roman
cierpię to chyba żyję
 myślę i oddycham
 
nie zdradzam kolegów 
 
głębsze myśli trzymam na uwięzi
gdy w mordę leją ratuję się ucieczką
dobry jest każdy plan
vendetta  rodzi się w głowie
 
rano ciężko szła mgła 
przesłoniła słońce
serce twarde kamienne
 
zbudziłem się w celi
 blask za krat
posterunkowy częstuje kawą i ciastem


wołam Romana twardo bez odpowiedzi


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 1 july 2017

lustra na szkle

raz na jakiś czas 
oglądam w lustrze nieogoloną twarz
po drugiej stronie ktoś obojętny
coś do mnie mówi głuchy bezdźwięczny 
 
dziwny oziębły świat istnieje w odbiciu luster 
szkiełkowaty obraz bez emocji braku empatii
nieczuły zimny z innej bajki 
 
w jeziorze niebo ciemnogranatowe
pofalowana tafla głębia wyobraźni 
gdzie i jak trafić do prawdy
 
kto powie czy są dwa równoległe światy
może to tylko dogmaty przypuszczenia 
teorie urojenia w płytkim śnie na dnie łóżka 
 
bliżej nam do piekła przeglądamy świata strony 
drzewa czują więcej nie patrząc w lustro wody
czasem spoglądają przy drogach w kałuże
w cieniu ukojenie spokój sposobem na zmartwienia


number of comments: 0 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: z podstawówki, cisza w drzwiach, piękno chwili, skryć się przed chwilą, twardym być, gdy upadniesz, nic się nie stało, zakochany, blask w kolorach, kłamstwa, nad morzem, kim jestem w Jego oczach, statki, czuwanie, wyśniona, mamy tak samo, czas leci, płynie, wyczekuję dnia, co to, płacz, o jednym wierszu, hello, chłopiec, mała apokalipsa, muzyka dla dwojga, skąd ta schizofrenia, stokrotka, o śmierci, jak dobrze mnie znasz, atrakcje, naiwny, jesteśmy na zawsze, poeta, poeta, na rubieży, na druga stronę, to się nie powtórzy, przed nieznanym, my żołnierze, między nami, zanurzam się w tobie, jak gówniarza, echo z piaskownicy, popiół, popiół, wieczorem, Tarnów jesienią 2022, z zachodem słońca, nigdy nigdy, Skan, mój świat, puszka, zapatrzenie, dziękuję, nie chcę więcej, stoję w błocie, ułamki sekund, dziewczyna ze zdjęcia, nie odchodź, jestem, w Bieszczady albo gdzie, moja wyspa, Jeansy, Ona jest piękna, szaleni, korzenie, ciemne zasłony, grawitacja, gdy zabraknie czasu, byle dalej od domu, na co dzień, Skała, moja planeta, za pieniądze, spiętrzyły się schody, romantyczny wieczór, zostań ze mną, odmienić siebie, to było coś fajnego, patrzeć na świat, zabierz mnie, las zdarzeń, spowiedź, zagrzebał to pies, gdy już umrę, kwiaty na poddaszu, zostań, zostań tu jeśli chcesz, skoszarowani, czy warto, byłaś zagadką, bycie sobą jest piękne, wolni od razu, nieustannie, Honorowo, Orzeł Biały, spotkanie, wiersz tęsknoty, nic więcej, trud powrotu, o miłości, egzekutor, makijaż, skarby, jutro, przy tobie, fantazje, w moim przypadku, opowieść jesienne, lubię to, Kasia, miłość, w świat powiodłaś, w sen głęboki, po szkole, Rozbitek, Szybciej, piekło czyli parzy, na wieki, Katerin, oszukać jest najłatwiej, natura, w końcu jesteś, Wiosna, Agnieszka, odczucia, dziecko, przeznaczone, apostoł prawdy, byliśmy młodzi, w spojrzeniach, Zgodnie, zgodnie, samotny, Jak to wytłumaczyć, prawdę mówiąc, to takie proste, cały nasz dzień, szukaj mnie, dobry człowiek, kawał drogi, jestem, zamknięty w sobie, jest w nas siła co o swoje się upomni, od zawsze, mój dom, zmartwiony, chwila z życia, o poranku, żywioły w nas,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1