Yaro

Yaro, 5 december 2015

skała

tylko głupiec 
nie wie jak żyć
by otchłań
nie pochłonęła bicie serca
 
wielkie oczy 
 zasłaniają
płaszczyznę myśli
pomiędzy światami
 
gdzie ciasna droga
dla twardogłowych


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 5 december 2015

nie daj się depresji

bo
jeśli zło zabija cię
nie daj się przechytrz je
wyłup oczy
niech nie ujrzy cię
zapomni o człowieku dobrym 
jakże wrażliwym cichym jak szmer
ciągle manipulowanym przez silniejszych
nie daj się jestem sercem z tobą 
 
czarne zło
w ciemnościach dobrze czuje się 
czai się jak lew głodne serc
oni są źli chcą nas przekupić
oni chcą byśmy pracowali do śmierci
pragną naszej śmierci to ich kręci
kredytem związane ręce
olej to wyjedź gdzie kosmos nie kończy się
 
źle mówię wybaczcie
ono nie ma uczuć nic prócz mrocznych treści
dziedziczy złe cechy w człowieku ujawnia się 
wściekły pies
nie daj się zabić
w twojej głowie pełnej emocji
serce napełnij wiarą i miłością
której tak mało jedna kropla na cały świat
wiem że masz moc
nie daj się ogłupić 
Bóg kocha cię
 
oni są źli chcą nas przekupić
oni chcą byśmy pracowali do śmierci
pragną naszej śmierci to ich kręci
kredytem związane ręce
olej to wyjedź gdzie kosmos nie kończy się
 
depresja jak pod czarną kreską
uwolnij głowę od myśli negatywnych 
wróć do miłych wspomnień 
usiądź w fotelu wygodnie 
zaproś przyjaciół przyda się pozytywna energia
łyk Red Bula pobudzi do myślenia
napij się wina zapodaj muzykę 
coś dla ducha miłość i dobre jedzenie
uśmiechnij się
 
oni są źli chcą nas przekupić
oni chcą byśmy pracowali do śmierci
pragną naszej śmierci to ich kręci
kredytem związane ręce
olej to wyjedź gdzie kosmos nie kończy się
 
przeminiemy jak dawne światy 
słabi jak trawa gdy susza je trawi
 
oni są źli chcą nas przekupić
oni chcą byśmy pracowali do śmierci
pragną naszej śmierci to ich kręci
kredytem związane ręce
olej to wyjedź gdzie kosmos nie kończy się


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 30 november 2015

odlecieć stąd

trzymam  ją w objęciach 
więcej nie uciekniesz 
czas wlecze nas  po bezkresie łąk
stawy tętnią echem rzekotania 
w trawy pełne życia 
 
polny kwiat dla ciebie
 
przed nami horyzonty nierozwinięte skrzydła
z łopotem flag odlecimy stąd
 tyle do zdobycia
napełnione płuca rwą z melodią
znaną od lat uniwersalna jakże trafna
wymalujemy twarze węglem z ogniska       
 
płyniemy wszechświatem 
niewiele wiedząc o sobie o nas 
gwiazdy nie gasną  słońce onieśmiela je                                         
 
błądzimy jak we śnie 
raj zburzył człowiek
odnowa cegła zbudujemy nowy świat
nauczę cię nie będziemy się bać 
a życie uśmiechnie się 
 
nocy będzie nam brak świt wygania miłośnika 
z młodych lat
siwy włos nie znaczy nic prócz kilku dat
zresztą mało zwanych bogaty bagaż wspomnień
wymazuję niektóre z pamiętnych chwil
 
nastaje czas budzi się dzień jak ty
nadzieje na oczach
 ty z uśmiechem kocham to
 
odlećmy stąd nad równiny zbudujmy dom
 w nim szczęście i wiara wypełni wnętrze


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 29 november 2015

niczym złodziej

nadchodzi dzień
Król Wielki
wznosimy modły my ślepcy
nie wznosimy pomników
a ni nic wielkiego
On nie lubi
 
najważniejszy pokój 
miłości nie ma
umarła wczoraj 
 
jak złodziej od tysięcy lat
wyczekuje
krok po kroku powoli jak cień
skrada się
 
wszyscy przeciwko wszystkim
popatrz w duszę
nienawiść rozkwita w psychiki mroku
 
śmierć za każdym rogiem 
w każdym domu 
szydzą 
śmiech nie opanuję tego stanu
 
patrząc  w niebo pełne gwiazd
nie odkryte tajemnice 
w nas wiary tyle co na policzku łez
 
oszukani lecz śmierć nie myli się
 drzwiami trzaska raz po raz
 
ze swym mieczem mieczem nie idę spać
czas żniw nadszedł ze świtem
 
na niebie znaki odmieni się los
pełni nadziei dla Matki Ziemi


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 23 november 2015

ja człowiek

urodziłem się na wsi nie inaczej
zabawny mały grubasek 
na wesoło chwytałem ułamki sekund
dzień za dniem rosłem każdej chwili
miałem wszystko nie chciałem więcej
kochałem świat nie wiele rozumiałem 
otaczało mnie szczęście 
 
z czasem wszystko legło w gruzach
cegła po cegle mur za murem
po sąsiedzku kłody w oku belka 
 
na dnie byłem też 
zbudzony przez Boga
przetarłem oczy wytarłem twarz
widzę więcej 
rozumiem dużo
jest Siła stworzenia 
jest wielki gniew 
sens w bez sensie
Jest
manipulacja słowa i obrazu
nikt nie rozumie i nie wie
dokąd podążamy korytarzem mroku 
choć tak blisko światło w oku
nadzieja niesie mnie muzyka lasu 
muzyka strumieni i szum gór 
 
teraz starszy gość
wychowuje wspólnie z żona pociechy
widzę jak rosną podaje im dłoń
nie pragnę za wiele choć każdy ma coś egoistycznego
takie prawo kosmiczne
 
ezoteryczne spojrzenia na podsłuchu jak konie
przy wozie
idę napić się mleka 
 
nabieram sił przed podróżą
siadam wygodnie składam dłonie
wysłuchaj Boże słów prostych jak ja człowiek


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Yaro

Yaro, 23 november 2015

bez pomocy braku czasu wędrówką w zaświaty

skalpel
nacięcie 
upływ krwi
drgawki blada skóra
 
bezwiednie
bezwładnie
opadają powieki 
 
dalej agonia
wędrówką w przestrzeni
 
chwali się


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Yaro

Yaro, 21 november 2015

Prośba o pokój na Ziemi

proszę o
chwile spokoju zgody 
czasy pokoju miłości
łąk pełnych zieleni
ogrodów pachnących kwiatów
sadów pełnych czereśni
 jabłek soczystych
źródeł bijących jak serca
natchnionych ludzi zdrowych dzieci
zadbanych kapliczek 
 
proszę o
kawałek chleba kielich wina
o lepszego siebie o czułego bliźniego
kochanych ludzi którzy zagubieni w chaosie istnienia
jak fotony ociekają po spróchniałym pniu
zdrowia dla was i dla mnie którego nie mam
ale wierzę że odmieni się oblicze Matki Ziemi
 
pozwól mi Chryste dźwigać krzyż
wiem nie jest łatwo


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 18 november 2015

tak sobie

głupi ale dobry
jak dziecko
twarz niewinna niczego
uśmiech szeroki taki rogal
białe zęby 
 
zadowolony
cieszy życiem
wszystko jakby chował gdzieś głęboko
 
głupi ale dobry
ma swój rozum 
 
uwzięli się na synka
padł ofiarą systemu komunikacji 
mowa płynie metaforą znaczy dni 
 
wolny od nienawiści 
ma co chce 
potrzeb ma niewiele
na piechty zwiedza szerokie
miasto w którym prężą się tramwaje
Kraków tam króluje
czuje się bezpiecznie jak w gnieździe


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 18 november 2015

oszalałem wybacz

oszalałem
wybacz mi
 
twój punkt to nie tylko G
gdy zgłębiam myśli
głęboka noc
śnisz
obok ktoś tuli cię
wybranek życia lub owoc miłości
 
nie wiem jak to jest
gdy
tyle lat bez ciebie 
zasypiam czasem bardziej niż częściej
zimno przytula do szarej ściany 
miejskie kolory
ulubiony to kolor kostki brukowej
 
wyklejone wymazane obrazy
braterstwo i nienawiść miesza się
 
ciebie nie ma
 
no chodź ze mną do parku 
moja baby śnij 
zgłupiałem od tych niewyjaśnionych słów
 
gdy nasze dłonie zejdą się odlecę jak najgłębiej
spotkajmy się w piątek jak
wtedy w latach dziewięćdziesiątych
 
po latach
po chwilach pełnych niepewnych myśli
zatrzymany niepogodzony
oswajam się w nowym miejscu


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 18 november 2015

nie wytrzymam

kurwa nie wytrzymam
z pokolenia na pokolenie
te same nazwiska
tego samego podmiotu 
te same gęby
z jednego drzewa jak owoce
powielają nieprawdziwy obraz świata w tym mieście
 
gorzej na wsi ksiądz prosi
o wybaczenie wrogom
ile można dać się w d u p ę kopać
kurwa nie wytrzymam
wsadzam palec głęboko wąchaj chuju
 
dość paranoi dość wychwalania
módlmy się w domu 
żyjmy w zgodzie żyjmy w prawdzie
mam dość
ochłonąłem 
 
przyjdź do mnie porozmawiać
nie chce walczyć
ale wyjścia brak
sprzedają niszczą grabią
sprzedany z ziemią
Banki kupują nas 
co z naszym krajem 
czy będziemy szprechać może gaworit
 
Polsko budzimy się
 
chwyć za wszarz tego za biurkiem 
nierób nie zna zgody
sztywne zasady
w dupie grzebie i popija kawę już szóstą
 
w świecie nierealnym
 pozostało się napić
wódki resztówki


number of comments: 0 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Zgodnie, zgodnie, samotny, Jak to wytłumaczyć, prawdę mówiąc, to takie proste, cały nasz dzień, szukaj mnie, dobry człowiek, kawał drogi, jestem, zamknięty w sobie, jest w nas siła co o swoje się upomni, od zawsze, mój dom, zmartwiony, chwila z życia, o poranku, żywioły w nas, tylko całuj, bywało inaczej, latem są wakacje, w ogrodzie, płonę Polsko, płonę, Gdy pada deszcz, pamiętnej nocy, nie nadejdziesz tej jesieni, Sam jak pies, Ostatecznie, Powiedz jak jest, Wybaczam wszystko, zawołaj, potem, My Indianie, zdjęcie żołnierza, nie opuszczaj nas, sposób na skontaktowanie, kilka zdań, Obu dź, Apo tem lipa, kwiaty przekwitną, Baby Lon, Whisky, podniosłem się z dna, widowisko, spadające gwiazdy, słaby punkt, wysuszone kwiaty, Chwała bohaterom, za późno, w traumie, wciąż na fali, Drzwi, nie mogę zasnąć, zatopiony obraz, więzień, pęknięte lustro, prawdzie, rozkwitanie, upadek Ikara, pusto tutaj, niespokojny sen, płonie wiersz, Bądź, rzeczywistości, wędrówka, tułaczka mówią o mnie, z wiatrem, nie czytaj tego wiersza, przesłanie reggae, zmarszczki, jeden zachód, słowo, ćma, płynę, dobry wiersz, rozważania, kwiaty na poddaszu, rozmyślania, za dużo, jesienią, nic nie warte chwile, wracają ptaki, w klatce, pusty list, moja trumna, w tę noc, Śmierć, las, jak najdalej by odlecieć, dobrze nam, Rozbiórka, z Orionem twarzą w twarz, jesień i taniec wiatru, Rudy, samotność w amoku, śmiech na sali, jak głaz, skończona radość z życia, z nieba, tkanka, miłość ukryta w drzewie, w moim kraju, bliżej wiosny, Kły, ściany, innym razem, wesołych świąt, o lisku, piękna, Nóż, tak to szło, wędrówka zakochanych, Kocham Cię, krzyk na ulicy, co ma być to będzie mimo , że mówię nie, smutne oczy, mówiłem ci , że ..., skradzione serce, dzień jak co dzień, są ciekawsze miejsca, człowiek, łotry, święta bez taty, wesołych świąt, kołysanka, czy tak było, to boli, tęskno nam, dzieci, i po słowie sowa, przepadałem w progu, zawodnicy, szukam, Kimkolwiek jesteś Suzie, niebieska, smutno, popiół, wiatr w żagle, na próbę, strażnicy, rozbiegani, głębokość snu, masz cel, Bunt, własna walka, kreacja wojny, w środku, to wszystko,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1