16 june 2024
słaby punkt
brakuje nam nadziei
krótkie noce na sen
opłakują kolejny dzień
słońce blade blady cień
rozpływa się ulica
dzieciństwo upłynęło szybko
woda pomiędzy palcami
piasek pustyni sypki rozgrzany
fala porwała nas na środek jeziora
tkwię jak cierń w twoich oczach
zapomnieć nie potrafię ciebie
myśl zbyt długo trwa
płynie czas starcza twarz
wiesz to i ja to wiem
zapomnieć wszystko
zostawić cień
odbity od starych ścian
ślad na ławce w parku to ja
inicjały wydłubane niezgrabnie
byliśmy młodzi jak we śnie
zabrałaś cząstkę szczęścia
ja też od ciebie zabrałem
co chciałem
coś co mam dotychczas
ten wiżajn czas w głowie
kilka miłych chwil pięknych słów
25 june 2024
wiesiek
25 june 2024
Eva T.
24 june 2024
Jaga
24 june 2024
wiesiek
23 june 2024
wiesiek
22 june 2024
wiesiek
22 june 2024
Satish Verma
21 june 2024
wiesiek
21 june 2024
Satish Verma
20 june 2024
Satish Verma