5 february 2024
nic nie warte chwile
umieram dnia każdego
umieramy we dwoje
w domu przy pracy
przy stosunku jeden na jeden
ugina się grunt pod nogami
kopie grób razem z ZUS-em
firmy czekają na skórkę
nie dadzą za dużo
by się nie pojebało pod czaszką
jak cisza przed burzą
wycieram szkłem dupę
żyję bo życie cudem
śmierć nudą
nie wiem dokąd pójdę
przykryją mnie piachem
jakaś babcia puści bąka
przy modlitwie w ciasnej ławce
kwiaty na pogrzebie najpiękniejsze
mnie nie będzie na kolędzie
30 july 2025
wiesiek
30 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
wiesiek
28 july 2025
absynt