4 august 2019
dla Julii
słońce zgasło
nadziei płomień się tlił
pod powiekami
zrujnowany dziecięcy niepokaźny świat
oddech upływał
zimna blada skóra
na stopach ziarenka piachu
oblepiały ciało
jak wielkie przybrzeżne kamienie
ciężar pomiędzy życiem a śmiercią
pod nogami miękki grunt
zapadałem się z tobą
wierzyłem że Bóg poda dłoń
na rękach trzymałem cię
wysłuchana prosta modlitwa
obudziłaś się
zaświeciło tysiące gwiazd
zabraniam ci odejść
córeczko
uśmiechasz się
21 april 2025
wiesiek
20 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
18 april 2025
wiesiek
17 april 2025
Eva T.
17 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw