4 february 2019
żona
czas ucieka biegnę z nim
na skroniach po drodze
szron twarz pełna pajęczyn
czeka wytrwała tak skała
w sercu dynamit rozsadzam uśmiechem
winorośl zaplata dłonie na ramionach
wydaje owoc obfity pełen życia
żona filarem diamentem fundamentem
wmurowanym kamieniem węgielnym
oddam wszystko siebie i więcej
wybacza gorsze dni które nie omijały
nie byłem dobrym chłopcem
z szaleństwem kochać
mieć prywatny Eden na Ziemi
na Niebie w sercu Słońce
2 may 2025
Eva T.
1 may 2025
Eva T.
30 april 2025
Eva T.
29 april 2025
Eva T.
26 april 2025
Eva T.
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw