6 january 2018
wyczuwam lato
lubię i czuję
cichym wieczorem
idąc kolejowym torem
układam listy w głowie
zapachem późnego lata
lasem się upajam
na niebie gwiazd ekspansja
lepiej widać
nic nie mam
nic mnie nie trzyma
trochę wina mały łyk
moja miła
na łąkach ramiona rozkłada
w pół jej biodra chwytam i
zasypiam po świtu ćwierkanie
bo natura wzywa
wilkiem czasem bywam
czasem motylem lub pszczołą małą
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek