11 september 2017
w ciszy
otulony płaszczem i
pyłem kosmicznym
zanurzam się w ciszę
która trwa zbyt krótko
w poszukiwaniu spokoju
odnajduję w środku przestrzeń
między ciałem a duchem
rozum podpowiada co jest dobre
karmię ciało chlebem i wodą
ducha napełniam modlitwą
nie mogę się uwolnić
mimo że podążam drogą prawdy
ciągle wędruję w poszukiwaniu
ludzi podobnych do mnie
i nie znajduję
rozmowa napełnia
na chwilę serce odwagą
słabnę w raz z nocy cieniem
czuję głębię ciszy
myśli burza
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)