17 february 2016
kłamstwem w oczy
dlaczego pokój
następuje po ciężkich walkach
gdy miasta zniszczone
a w duszy lęk
w głowie niepamięć
tak
każą nam myśleć
nastaje nowy prządek
nowa władza obiecanki
biesiady literackie
festyny dla maluczkich
wata cukrowa i lody dla dzieci
ich da się przekupić
a mi nie wolno wierzyć
nie zgadzam się z prawem bezprawia
manipulacji uderzeniem w sumienie
oni mogą wszystko
nam każą się modlić
spowiadać ze wszystkiego
a w dupie nie puszczę batmana w czarnej szacie
niech kołacze tylko szkoda drzwi
gdy prawda odnajdzie ujście
otworzą się oczy nie uśniesz
w kosmosie
każde słowo Bóg waży
klepsydra jeszcze kilka ziaren do końca
kochaj mnie tak jakby ostatni raz
spojrzenia w oczy
zerkasz jakby po raz pierwszy
czerwieniom ust zachwycasz serce
przyjdź będziemy dalej żyć
a świat ominie nas jakby nie było nas
w przestrzeni echem
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma