Yaro


kłamstwem w oczy


dlaczego pokój 
następuje po ciężkich walkach 
gdy miasta zniszczone
a w duszy lęk 
w głowie niepamięć 
 
tak
każą nam myśleć
nastaje nowy prządek
nowa władza obiecanki 
biesiady literackie 
festyny dla maluczkich 
wata cukrowa i lody dla dzieci
 
ich da się przekupić
a mi nie wolno wierzyć
 
nie zgadzam się z prawem bezprawia
manipulacji uderzeniem w sumienie
oni mogą wszystko 
nam każą się modlić 
spowiadać ze wszystkiego
a w dupie nie puszczę batmana w czarnej szacie
niech kołacze tylko szkoda drzwi
gdy prawda odnajdzie ujście 
otworzą się oczy nie uśniesz 
 
w kosmosie
każde słowo Bóg waży
klepsydra jeszcze kilka ziaren do końca
kochaj mnie tak jakby ostatni raz 
 
spojrzenia w oczy 
zerkasz jakby po raz pierwszy
czerwieniom ust zachwycasz serce  
przyjdź będziemy dalej żyć
a świat ominie nas jakby nie było nas
 
w przestrzeni echem 



https://truml.com


print