5 october 2015
prawdziwa twarz
co skrywasz pod swetrem
serce
w piersi tłoczy krew
czerwienią ma(ka)ków spod Monte Casino
pod swetrem chowam prawdziwą twarz
biegnę strachem na wietrze
lasem ktoś goni uderza mocno
ciemną strachem twarz
brak tchu
zatyka uszy
nie powiem nic więcej
umieram razem z twoim wierszem
odchodząc żegnam się z matką Ziemią
ona na pewno kocha mnie
cisza nie umiera zatrzymuje czas
życie jest wieczne
ludzie jak ludzie chciwi nienawiści bezwiednie
zabijają pierwotny instynkt
szkoda tylko jesiennych liści
pryzmatu światła
22 april 2025
wiesiek
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw