23 may 2015
a kiedy się położę
rozbieram się z życia historii
ściągam spodnie koszulę
na krawędzi krzesła krawat jak zbrojni
idę w objęcia Morfeusza nic nie przeszkadza
dwie skarpetki czuć morzem
cicho cichaj jak głusza po z mroku
w serduchu nadzieje na lepsze
gorzej być nie może nikt nie pomoże
jeśli sami o siebie nie zadbamy
a kiedy się położę ułożę wygodnie
przytulony do ukochanej masuję dłonie
usypiam nakarmiony bliskim ciepłem
oderwany od spraw przyziemnych
zapatrzony w oczy żony śnię
dzieci w swoich gniazdkach
czekam na świt długo go nie było tylko deszcz
kilka spraw na sercu żal kiedyś będzie nas brak
29 june 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw