27 april 2015
i to nie jest autoreklama
tak się nie da żyć
napojeni życia antidotum
wierzę że się uda
brnąć w otchłań kosmosu
uciekają chwile skłębiane mgławice
gwiazdy umierając rodzą nowe
czas zastygł w miejscu
posępną maluje twarz
osikowy kij wbity w czarną ziemię
odmierza miedzę między miłością a nienawiścią
ciekawy los zmieszał mnie
patrzą jak na idiotę
wiem że robię wszystko
jednak stać mnie na więcej
opętało dłonie lenistwo
poukładane w głowie
i to nie jest autoreklama
to jest szukanie samego siebie
wśród tłumu ludzi
chorych z nienawiści
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
wiesiek
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw