7 october 2014
wszystko przeminie
umyka czas złodziej
ukradkiem w kierunku nocy
zabiera dni
ukrywa chwile w pamięci
księżyc taki ciężki
szuka miejsca nad niebem
patrzy spod oka całkiem bosy
chowa wstydliwe spojrzenia za brzozą
dlaczego znikają myśli
nad ranem gdy słonko na mnie patrzy
wsłuchuję się w ciszę poranku
papieros na ustach znów niby tak samo
a jednak ziemia toczy się wesoło
w sercach ogień gaśnie z czasem
nie tędy droga nie mam siły
muszę się wlec jak siwy starzec
15 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele