15 september 2014
dzień poety
myśl co w głowie
nie mieści się pod czaszką
krąży jak jastrząb nad stadem gołębi
czeka na moment
by uderzyć z niszczycielską mocą
poeta lubi spokój zanurza się w swej samotni
wylewa na papier słowa dla ludzi lub dla korzyści
z czegoś żyć trzeba papier drogi
zamacza pióro szkicem na papierze
rzeźbię parę słów niekoniecznie o sobie
znam świat choruję przed wypłatą
samotny jak szary wilk
w płaszczu niosą mnie nogi w kierunku zimy
usiadłem na ławce mokrej przetarłem rękawem
pociągam nosem
będę chory na życie kochane przez swych bogów
obserwuję ludzi i zmiany na niebie
słonko dzisiejszego dnia nie zaswieci
noc bywa nudna
układam wiersze do snu gaszę światło gdy zasypiam czuję że się rozpływam w myślach
18 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele