18 june 2014
falstart
powoli mgła zlizuje lustro wody
szła bez wiary głodna bez przyszłości
blada niespokojnie z lękiem
nikt nie bał się tym bardziej nie spodziewał
miała swój czas wyszła jak falstart
jeszcze raz od nowa
kupiłem rower czerwony made in china
zarzynam go w dalekich trasach
pomiędzy jednym miejscem a drugim miastem
przyszła do mnie pytała o pompkę
to ją nadmuchałem jakaś gwiazda nad jej piedestałem
odjechała nigdy jej nie ujrzałem
pamiętam ten dzień jak nic
23 january 2025
Tip Toe Through The Tulips.Eva T.
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 january 2025
Nikiajw
22 january 2025
0033absynt
22 january 2025
....wiesiek
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS