12 april 2014
żyła
w dłoni ściskam strzykawkę
z przymierzem na końcu igły
nie spróbuję tego strzału
ostatkiem sił mówię nie
w koszu szukam pożywienia
na dnie brnę ku przystani
odnajdę kolejną stację
pomóc muszę sobie
przez kilka lat stąpałem w bagnie
na haju kac moralny mnie załatwił
gdy patrzę wstecz co straciłem
przez przebudzenie szukam swego cienia
moja panienka mnie nie pamięta
śpi w czwartej alei idę do niej
zapalam znicz kwiatki kładę
łzami zalany nie cofnę zegara
ona była moja po co ją wciągnąłem w burzę
8 february 2025
wiesiek
8 february 2025
absynt
8 february 2025
ajw
8 february 2025
ajw
7 february 2025
wiesiek
7 february 2025
absynt
7 february 2025
Bezka
7 february 2025
Bezka
7 february 2025
Jaga
7 february 2025
ajw