11 march 2014
wiersz
czekam na przystankach
zerkam po rozkładach
nie pasuje czas późna godzina
trzeba tulić jaśka i czekać
ciągle szukam cię w myślach
układam jak tory kolejowe
na których z jasnym światłem
może zjawisz się w porę
kilka porównań jedna onomatopeja
a ciebie jak nie było tak nie ma
tylko
szybko bo nie mogę zawieść czytelnika
czas to pieniądz kto go nie ma
ten przepadł jak kilku przed nim
pozwólmy mu się wzruszyć
14 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
13 may 2025
Eva T.
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek