27 june 2013
teraz gram
chwytam w dłonie
młot pneumatyczny
zaczynam grać
sąsiadów trafia szlak
kocham rozkuwanie rozpierdalam ścianę
ciało drży sypnę gruzem po podłodze
nie słyszę myśli
on tylko gra i drga
jak kropla rosy na końcu liścia
każdy by chciał rozkruszyć betonu wnętrze
teraz kruszę ja sam na sam
ścianę nazywam płaczem
8 october 2024
O GodSatish Verma
7 october 2024
Z liściem na głowieJaga
7 october 2024
0710wiesiek
7 october 2024
The PenultimateSatish Verma
6 october 2024
0610wiesiek
5 october 2024
0510wiesiek
5 october 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 october 2024
In God's ShadowSatish Verma
4 october 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 october 2024
January CoolSatish Verma