16 may 2012
na przystanku
czekałem na przystanku tracąc rozum
niebo płakało
mokłem
róże też zrosiło
liczyłem łzy
ona nie zjawiła się
autobus o numerze osiem odjechał
czułem się jak kaleka
zdjąłem beret cisnąłem o ziemię
zaklołem pod nosem
odeszłem w siną dal
czasem myślę o jej spojrzeniach
gdy wieczorami włóczę się po ulicach
17 july 2025
wiesiek
16 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek
8 july 2025
wiesiek