26 february 2015
punkt zwrotny
spadłam z krzywej jabłoni
od włosów po czubki palców
a słowo ciałem się stało
szliśmy tak poziomami i pionami
spóźnieni o tysiące lat świetlnych
bezmyślni kochankowie
księżyc jak rzeźnik
pociął moje ciało
a ty będziesz je lizał swoim
chłodnym językiem tak jak obiecałeś
I nie będzie ani mnie ani ciebie
bedzie nam dobrze
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.