2 january 2022
Ludzie i miejsca
Oglądam się za siebie, wypisane twarze patrzą
w wymownym milczeniu, pozwól odejść umarłym.
Chcę jeszcze ten jeden raz objąć uśpione łany zbóż
kołyszące się w twoich opowieściach o Beskidach,
lipcowe słońce spływa po czole i skroniach, ośmiela
krople, ciche ślady na wygładzonych kamieniach.
Wyrzucone przez strumień zatrzymują nasze stopy.
Biegły tak symetrycznie, różnił je czas, twój się dokonał.
Odchodzę bardzo powoli.
18 july 2025
wiesiek
17 july 2025
wiesiek
16 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek