Poetry

Dany
PROFILE About me Friends (13) Poetry (37) Photography (2)


Dany

Dany, 11 june 2012

moja…

 
tuż pod lasem na tamtej łące
widać jak przeciąga się po długim śnie
zmieniając w zieloność
  
szukasz śladu wzruszeń 
ukrytych w barwach i melodii 
udziela się tobie radość
rozbudzającego uśpione mięśnie 
drży podniecenie w wygiętym kręgosłupie 
hołubiąc napływające ciepło 
  
wystarczy przechwycić strzałę 
a usłyszysz szept


number of comments: 5 | rating: 11 | detail

Dany

Dany, 28 may 2012

może jeszcze

napisałeś na piasku moje imię
litery duże jak dłonie
wołają

chcę być tam gdzie ludzkie nogi
jeszcze  nie starły twoich słów

przez otwartość na spełnienie
czas szybko połyka tygodnie
ten w nowiu zaplótł już srebrne kosmyki

w witrażach z pajęczyn
rzęsy szamocą misterną koronkę

 wypatrując


number of comments: 29 | rating: 24 | detail

Dany

Dany, 17 may 2012

endorfiny

 
czasami
śnisz się jako kreska
jasna prosta
namalowana jednym pociągnięciem

zaczyna falować

krwioobiegiem dostaje się do serca
przeszywa je dreszczem
niczym strzała
nasączona uzależnieniem

budzi mnie to łaknienie


number of comments: 33 | rating: 15 | detail

Dany

Dany, 17 may 2012

przez uchylony świat

ciekawość zagląda łzawym oknem
w poszukiwaniu bratniej duszy
otwartej na gest

pusta kartka jak biała róża
roznosi kwiatowy aromat
a może to świeczka
która właśnie spala ciszę

dużym płomieniem
kładzie się nisko rozwiera
podskakuje
ogień się wydłuża poszerza
skraca

dlaczego zgasł


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Dany

Dany, 8 may 2012

a w ogrodach kwitną bzy

oczy wpatrzone w odbicie nieba
usta smakują uśmiech
zastanawiajac się
która warga piękniejsza

falujące oddechy
 zmysły przyciągają ręce
zdolne otwierać każde bramy

pragnienie goraczka żar
oplatają
trwajac w intymnej chwili

szaleństwo
miesza się z zapachem bzu
nie wiadomo co bardziej odurza

jak to w maju


number of comments: 6 | rating: 7 | detail

Dany

Dany, 23 april 2012

w cieniu dębu

rozsiadło się na polanie wiekowe drzewo
krwiobiegiem soków odkładając
coraz to grubsze spękane warstwy historii

w cieniu dębu kobiece oczy
lustrują okolicę

obraz tamtych chwil ciągle realny

gdy świat wirował pod nogami
a wyzwolony ogień tak smakował
że jeszcze dziś drży tamtą bliskością

łza szczęścia
daremnie budzi spragnione wargi

trzeba ruszyć
aleją wspomnień do rzeczywistości

a na polanie drzewo szumi


number of comments: 9 | rating: 12 | detail

Dany

Dany, 16 april 2012

moja wiosna

w ścianach pełnych śmiechu
radość gaszą zbyt szybkie zegary
zrzucając chwile bezzębnych uśmiechów
nieporadności

konsekwencje dziwnych zachcianek
sięgają już ponad stół
delikatne kruche piękne
niczym miśnieńska czy saska
rozczulają

iskierka to odpowiednia nazwa na ulotność
niepowtarzalność budzących się chwil
odbijanych w oknach dzieciństwa
powracających jak bumerang



"na Wojtusia z popielnika...
chodź opowiem ci bajeczkę"


number of comments: 0 | rating: 9 | detail

Dany

Dany, 12 april 2012

mówiłaś że wiosną będzie łatwiej

mówiłaś że będzie coraz mniej
tymczasem
puste miejsce ciągle uwiera
kakao straciło swój smak
może dlatego że zbiła się ostatnia
miśnieńska

z nich się tak dobrze rozmowy spijały

słońce przez szyby grzeje
nigdy nie lubiłaś zimy
jak tam jest

pragnę ręki na ramieniu
utwierdzenia
czasami zwyczajnie po ludzku
gubię się

teraz ty mnie poprowadź jak ślepca


number of comments: 27 | rating: 18 | detail

Dany

Dany, 6 april 2012

nawet wiatr jest bardziej zielony

modlę się o życzliwy dzień
zakończony błogim snem
na leśnej ścieżce

układam happy end bez morału
pragnę zrozumienia nie pouczeń
nie drzewa męki

we mnie i brzoza i osika
z nadzieją wsłuchana w zielony czas
a kiedy wiosenny powiew ogarnie mnie
swoim spełnieniem

nie budźcie


number of comments: 12 | rating: 14 | detail

Dany

Dany, 2 april 2012

w labiryncie uczuć



po kamienistej plaży biegnie
poranek
goniąc pozostawiony gdzieś na ławce cień

morze aż po horyzont przejrzyste spokojne
równoległe drogi szepcą o cudzie
w dążeniu odnosząc zwycięstwo

podniesiona gwiazdka
ktoś zostawił ktoś odnalazł
radość wygładza zdeptane podeszwy
bryza studzi rozgorączkowanie

gdy ariadna snuje nić w splątany czas
najsłynniejszego walca i białą różę niesie wiatr


number of comments: 14 | rating: 15 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1