Emma B. | |
PROFILE About me Friends (55) Forums (9) Books (3) Poetry (178) Prose (17) Photography (1040) Graphics (115) Postcards (23) Diary (177) |
Emma B., 13 august 2011
ciągle mówisz
jesteś niekonsekwentna!
jakby konsekwencja była panaceum
na cnoty
szacunek
mądrość
kiedy zrozumiesz
tak ciasno mi w kloszu konsekwencji
otwieram na roścież okno
w przestrzeń nielogiczną
prawa fizyki te same
wreszcie nie muszę wnioskować
Emma B., 5 january 2012
krok za krokiem
coraz rzadsze powietrze
myśli uciekły z miejskiej klatki
rozproszyły się paralotniami
kołują nad doliną
góry
szarozielone sylwety
odcinają się od nieba
barwionego ostrym błękitem
chmury
białe gnane wiatrem
ogromne poszarpane parasole
osłaniają przed promieniami
rozpalonego do białości słońca
szczyt
krok za krokiem
horyzont dokoła nikogo
biorę w posiadanie ciszę
Emma B., 22 september 2011
żyję długo
nie tak długo aby pamiętać
historia wyprzedzała mnie o krok
nie zdążyłam urodzić się przed wojną
tyle lat czekałam na mój pierwszy
krzyk niemowlęcia
dzieciństwo spędziłam
z zasznurowanymi ustami
słyszałam i zapominałam
słowa dochodzące ze starego Pioniera
w pokoju ojca
habity w przedszkolu budziły zaufanie
potem okazało się, że zakonnica
to też człowiek
siostra Leokadia dostała powołanie
do PZPR
wcześnie nauczyłam się sztuki
rozdwajania jaźni
dotąd jestem mistrzem
wspomnienia meblowały kuchnię
zastępując półki ze skrzynek UNRy
nie moje wspomnienia
w witrynie od cioci Idy
jedynie róża pustyni jest własna
a córka ciągle się dziwi
dlaczego
niezależny epizod algierski
jest taki
ważny
Emma B., 19 october 2011
chcieli zobaczyć poetę
upolowali, przywieźli
wsadzili do klatki
w rogu wstawili sławojkę
jest stół, krzesło, łóżko
takie trochę królewskie
można spuścić zasłony
wtedy wszyscy myślą
że poeta śpi
czy śpi, może się izoluje
kto to wie, komentują
o siedzi, podrapał się
wszedł do sławojki
wyszedł
widzisz synku, tak wygląda
poeta, pisze
będzie nowy wiersz
to prawdziwy poeta
macha rękami, coś pokazuje
czy umie mówić, zapytaj
może odpowie
znowu pokazuje tekst
przeczytaj, przeczytaj głośno
nic nie widzisz, widzę
co napisał, nie przeczytam
wstydzę się tato
już nie chcę być poetą
Emma B., 17 january 2012
na gałęzi siedział ptak
ptak na gałęzi siedział
gałęzi na siedział ptak
ptak gałęzi na siedział
na ptak siedział gałęzi
gałęzi na ptak siedział
24 razy tak
z głęzią się zamieniał
wykończona serią zmian
usnęła profesorka
a uczeń zgarnął wszystko i
zapakował do worka
porządek tutaj się nie liczy
wyciąga więc wyrazy
i nie wie teraz sama jak
w zdanie je przepoczwarzyć
w rozpaczy łka niemal rzęzi
ptak na siedział gałęzi
myślę, że ta dykteryjka poetycka, kabaretowych lotów, a kaberety tegoś lata nietęgo nam obrodziły, przyjęta zostanie z należytym humorem
Emma B., 4 june 2013
zamknęła się w sobie
zaszyła
jest głucha na
dzwonisz prawie nikogo za drzwiami
czasem nieuchwytny szelest firanki
sunący o zmierzchu cień
wtapia się w nieobecność
wiesz jak
trudno nawlec igłę bez okularów
mrużę oczy
Emma B., 7 october 2011
czytam nienapisane wiersze
wysyłane do mnie co dnia
przerzucamy się myślami
biegną szybko
czasem zderzą się rozbłysną
opadają fajerwerkiem
słów nie do odsłuchania
podziwiam złudne światło
prowokacji wyobraźni
w obawie niezrozumienia
poetycki przekład gaśnie
Emma B., 18 march 2012
coraz dalej jest mi do ciebie
coraz więcej wierszy o tobie
obmyślam
coraz trudniej bez cielesności
coraz bliżej ślepych rękawów
a rzeki płyną
coraz częściej w ręce kieliszek
coraz rzadziej wychodzę z domu
nikt nie zadzwonił
coraz mózgu ciało nie słucha
coraz ręka nie gasi światła
bezsilność
coraz chcę wybiec
coraz coś zmienić
w bezruchu
Emma B., 24 november 2013
nic nie widać w perspektywie ulicy
mgła oblepia kontury
w ubranie nasączone wilgocią
wdziera się chłód
kolory tramwajów ledwie dostrzegalne
przez mleczną szybę jesieni
rozbrat z fotografowaniem
bezczynne czekanie prowokuje
prawa półkula banalnie
lewa półkula refleksyjnie
barwy wymieszane dają szarość
posłuszni wspólnej idei są tłumem
latarnie przykryte lisią czapą
udają duplikaty księżyca
znowu zbłądziłam do zaułka socjologii
a miało być o krajobrazie
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma