7 june 2013
signum temporis w obiektywie
na zdjęciu dwie wieże
kontury wystrzygnięte na tle miodowego nieba
nieodmiennie pozuje zachód słońca
przychodzi każdego wieczoru
zaczerwieniony pośpiechem
próbuje wejść na scenę przed chmurami
rozleniwiony upałem schodzi wolno do morza
po drodze zostawia odbicie w wodzie
złoty purpurowy bursztynowy
ładuje Ziemi akumulatory ciepła
księżyc przestraszony wiatrem otula się lisią czapą
czerń koronkowych gałęzi
ostrzega przed ciemnościami nocy
dookoła wież głowy anten
na cieniutkich nóżkach wsporników szarżujący marsjanie
lasery kontra ciężka jazda
piąta kolumna telewizorów rozsiadła się w salonach
wieże jeszcze u władzy
czarne sylwetki nieruchome w złotawym zmierzchu
głosami dzwonów zaznaczają panowanie
talerze czy wieże
ode mnie zależy jak skadruję obraz
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga
22 february 2025
ajw
22 february 2025
ajw
21 february 2025
wiesiek
21 february 2025
Eva T.