5 january 2012
wspinaczka
krok za krokiem
coraz rzadsze powietrze
myśli uciekły z miejskiej klatki
rozproszyły się paralotniami
kołują nad doliną
góry
szarozielone sylwety
odcinają się od nieba
barwionego ostrym błękitem
chmury
białe gnane wiatrem
ogromne poszarpane parasole
osłaniają przed promieniami
rozpalonego do białości słońca
szczyt
krok za krokiem
horyzont dokoła nikogo
biorę w posiadanie ciszę
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga