RENATA

RENATA, 19 september 2011

podrywając wzrokiem kobietę niedorosłą

Hey małolato powiedz jak ci na imię
chciałbym cię poderwać kiedy tak stoisz
z papierosem w ustach udając dorosłą
i gdy inne lolitki śmieją się hałaśliwie

Ty zamyślona tak jakbyś czekała aż podejdę
czytam w twoich oczach że alkohol szkodzi
a na trzeźwo niełatwo poderwać ani nawet
ryby łowić zawsze każda ucieknie taka niestała

I dziewczyno uwielbiam cię widzieć w szpilkach
jak się zgodzisz nawet powiem że cię kocham
tak bardzo potrzebuję chwil z tobą i wiem że mówiłaś
koleżance chciałabym mieć romans z dorosłym facetem

podaj nr
podaj imię
podaj rękę
jestem

 Pinokio


number of comments: 21 | rating: 14 | detail

RENATA

RENATA, 8 february 2012

[człowiek]

na karku puszka Pandory
w sercu otchłań
w kieszeni ciśnienie


number of comments: 20 | rating: 7 | detail

RENATA

RENATA, 3 april 2013

pijmy za zdrowie naszych żon i kochanek oby nigdy się nie spotkały

nerwowo poruszył się i poprawił mankiety koszuli
jakby to dodało mu odwagi nie każdy przecież
może mieć takie spinki ale on może mieć każdą
niezależnie od wieku koloru włosów centymetrów
w szpilkach i rozmiaru biustu jak pirania niezwykły
gustowny i piękny pełen powagi z komórką do której
wciąż dobijały się kochanki szukając ograzmów prezentów
i gorącej herbaty w wolnych chwilach właściciel
komórki musiał wyjść z żoną na bankiet lub premierę


żuł przejadał wyciskał i wciskał tabuny kobiet
do swojego kalendarza i fiuta jakby chciał
się w nich odradzać napaść głód własnej
samotności i zarazić cynizm przyciąganiem
gdzieś z biura i delegacji pod pretekstem
że wokół same brzydkie kobiety oplótł mnie jak bluszcz

ciekawe co będzie za dziesięć lat czy będzie wspominał
moje oczy czy klamkę od drzwi którą chwilę potem naciskał


number of comments: 20 | rating: 21 | detail

RENATA

RENATA, 6 september 2012

jakby dojrzał już

rozrzuciwszy ręce i nogi
kołysze się jednakowo
okrągłe lub wklesłe
walcowate lub rurowate
wszystko się dopełnia

  
cieniutka jak włos szyja
z której zawsze może spaść
głowa nie obeznana ze snami
i tylko nawyk grawitacji
stwarza szansę istnienia


number of comments: 20 | rating: 23 | detail

RENATA

RENATA, 1 december 2012

magia

umieram w tobie
i rodzę się
wydycham zatrzymany
oddech

 w sezonie

każde następne jutro
za krótkie
każde następne słowo
jak magnes

stapia

na pokuszenie machnę
różdżką
we własną bajkę wplotę
warkoczem


i przydarzę ci się


number of comments: 20 | rating: 24 | detail

RENATA

RENATA, 19 october 2012

wewnątrz

mój czarny pies
nie chce jeść
karmi się punktem krytycznym

mój czarny pies
patrzy w dal
tam płot tęskni za przestrzenią

mój czarny pies
nie chce spać
gwiżdże na galaktykę Narnii

     wyrazem oczu
daje odczuć
lawinę


number of comments: 20 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 1 august 2012

miała byc miłość na zawsze został minony romans oklapły

a zazdrość nie wie co sen
i po cichu zabija[J.Kaczmarski]


zrzuciła habit
ryzykownie tak lubując
się w słowach kocham

kostki lodu dodawane
 z premedytacją
igły i szpilki tkwią jak
naszyjnik
duszą okna
i braki zaufania
 z kreacją narcyza
pnie się na szczyty
nienawiści po szklanie
na zdrowie
jak możesz mówić a nie
czynić
oddaj mi ten rok
medialnie


number of comments: 19 | rating: 15 | detail

RENATA

RENATA, 17 december 2012

wyjątki

miasto dotknięte
klaustrofobią
miewa się dosyć ciasno
na granicy banału


drogi twoje i moje
odbite w lustrze
zaszyje Ariadna
słowem nasze

splot nadchodzących
myśli nie zliczył czas
za każdą cenę
jestem zapałką
rozpalimy ogień

potem papierosa


number of comments: 19 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 18 september 2011

***/2

Pełnia szczęścia
zapełnia czas
poczuciem mroku


number of comments: 19 | rating: 2 | detail

RENATA

RENATA, 11 march 2013

plucha jak ta

i zakradł się do nas znowu śnieg
kłóci się z deszczem aż ptaki 
uciekły w żywopłoty a słońce
zagapiło się na dalekie pola
 
ostry wiatr smaga po twarzy 
drżę a ty znowu nic nie dajesz
znać o sobie tykam mijając 
kominiarzy na szczęście 
 
mam żółte marcowe
światłonogi


number of comments: 19 | rating: 20 | detail

RENATA

RENATA, 26 december 2015

z pamiętnika alkoholika

ręce nie chcą robić
nogi nie chcą chodzić 
w głowie diabeł szumi
wódki dajcie ludzie

zaschnięte usta 
palce sinieją
w dupie ma że inni się śmieją
sięga niemrawo po kieliszek
bo 
tak ukochał szkło
ludzie mówią głupi
ty to potrafisz się upić 
niby szkoda cię człowieku
w stanie kompletnego upojenia
w pełnym pokoju 
pełna butelka
jest nastrój szczęścia


number of comments: 19 | rating: 5 | detail

RENATA

RENATA, 23 may 2014

bajka

Hey Alina
nie rób kina
za ten jagód dzban
pięćset euro dam

dobra dobra Balladyno
to nie teatr to nie kino
oddam Ci jagody te
za pięćset co tydzień

i dziewczyny pogodzone
Kirkor ma już swoją żonę
a Alinie konto rośnie
jak kwiatki na wiosnę

za lat kilka
na skraju Polski
w maleńkiej wiosce
Alina szyje super podwiązki
tak zasłynęła
w swych arcydziełach
że otworzyła kilka butików
i wyszła za Tomka sprzedawcę pizzy
 wzięła do siebie matulę starą
pomagała przy dzieciach swą dobrą radą


a gdzieś daleko łka Balladyna 
swe nieszczęścia zapija winem
bo jej mąż bogaty
rzadko zagląda do chaty
ma na boku panienki młodsze
a Balladyna?
pije wino zamawia pizze
i się roztyła


number of comments: 18 | rating: 15 | detail

RENATA

RENATA, 11 september 2010

Między nami jak to bylo z Krzyżakami

Nieznana maleńka wioska
a słąwna na całą Polskę
bieg historii zmieniła
Grunwaldem sie nazywa

Tu wielka bitwa sie rozegrała
która potege zakonu złamała
zginął kwiat krzyżackiego zakonu
i wielki mistrz Urlich w płaszczu rozwianym

Lecz to nasz ziomek Mazowiecki
zaprosił ten zakon zdradziecki
mieli obronic przed prusakami
a niczym wielki pająk zawładnęli nami

Tak się rozwinęła krzyżacka potęga
że stuleciami nie szło jej rozegnać
to co zdobyli ,nie oodawali
palili,grabili,zamki budowali

Az pogromu dokonał dopiero
w bitwie pod Grunwaldem Władek Jagiełlo
lecz jeszcze potrzeba sto lat z ogonkiem
gdy całkiem wygonił ich Kazik Jagielończyk


na pamiatkę ze średniowiecza
możemy teraz ich zamki odwiedzac


number of comments: 18 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 21 november 2011

ironia życia

Ciągle szukasz
i nic nie znajdujesz
wchodzisz do dziury
i jesteś dziurą
raz jesteś kimś
potem znów nikim
prawd na rozstaju kłamstwa
jest tylko zarzewie
 do piekła do walki
bardziej bije serce

kto sieje żal
zawsze będzie zbierał gniew
weż wszystkich proroków
do wora
a sam mędrcem zostań
buduj zamki na piasku
zanim w piach się obrócisz
my tutaj jak mrówki
jeden drugiemu równy
teoretycznie
gdzie przyjaciel gdzie wróg
gdzie w tym wszystkim Bóg
ech zycie
stop duszo nie hulaj
hej duszo wciąż hulaj



[Wobec Boga  nigdy nie mamy racji]
Soren Aabye Kierkegaard  1813-1855
filozof duński


number of comments: 18 | rating: 5 | detail

RENATA

RENATA, 12 november 2011

Bogowie muszą umrzeć

Znalazł sobie nowego boga
heretyk i nie troszczy się o lud
wybudował mu miasto aż
po horyzont słońca
Tell El-Amarna.

kler szczekał wyjątkowo
głośno a bogowie kolejno
spadali z tronów

Osobliwy władca
zawsze rodzinnie
z Nefertiti

człowiek boi się czasu
a czas boi się piramid




„Ty
wydobywasz Nil z podziemi i prowadzisz go, dokąd zapragniesz, aby
karmił ludzi, tak jak Ty ich stworzyłeś[…]Tyś jest jeden jedyny[…]. W
Tobie jedynym jest milion postaci. Świat stał się na Twoje skinienie.
Gdy wchodzisz- świat żyje, gdy zachodzisz- umiera.”



Jeden z najciekawszych władców, jaki zasiadał na tronie Egiptu. Panował od r. 1351 do 1334 p.n.e.Echnaton


number of comments: 17 | rating: 8 | detail

RENATA

RENATA, 10 november 2012

mierzyć ponad cel żeby trafić do celu

chciała być szczęśliwa jak
wiatr z nim
kochała go a on nie czuł
do niej nic

i tak z głupia frant
prosił bo nie miał
i gdy dawała brał

cel osiągnął szybko
przez swoje wizyty
ulotnił się płytko 
zostawił kredyty


number of comments: 17 | rating: 17 | detail

RENATA

RENATA, 18 september 2012

jeszcze nie wiem jakie mam korzenie

dwie lewe ręce
rozchylone po bokach

dwie nogi kroczą
do wnętrza duszy

twarz
zmienna maska
świetlna gratka
papla

końcowe wykonanie
czasem
prowokuje
 nierówność pod sufitem


number of comments: 17 | rating: 16 | detail

RENATA

RENATA, 17 january 2013

***/103

przygarbiła się
aż od góry do dołu
rośnie mądrością


number of comments: 17 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 16 october 2012

tylko szeptem przypomnij

podmalowany wizerunek
tysiącem promiennych słońc
zawisł krzyk
kroplą łez


labirynt krętych schodów
po obu stronach
udawanie
grzmi mrokiem wyzszości
fioletu pod jej okiem

on płaci
ona zmęczona
pająk w kącie rozszczepia myśl
chce wyjść


number of comments: 17 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 6 april 2011

prze...mijanie

Ziemia Gaja

rodzi i daje

życie rozdaje

rozkwita kwiat

dojrzewam ja

słońca promieniem

deszczu westchnieniem

wiatru poszumem

siły rozumem

walka wieczną

magią bezpieczną

w twoich ramionach

odradzam sie i konam


zabiera matka

to co wydała

wyrosło przejrzało

zmarszczek dostało

juz czuć smak śmierci

czy jest bezpiecznie

gdzies w czarnej ziemi

leżeć
 


number of comments: 17 | rating: 2 | detail

RENATA

RENATA, 29 may 2012

sterowanie

na przykład o dziewiatej
rano budzę dzień
rześką kawą
dopasowuję się do
otoczenia szminką
sekretną minką

nieruchomieją palce
podejmując rytm
codziennych gestów

słowo
rozkładam zygzakiem
gęstością pożerania
wzrokiem

nie potrafisz już uciec


number of comments: 16 | rating: 13 | detail

RENATA

RENATA, 1 april 2013

zdrajca czyli ożeń mnie jeśli chcesz fałszywość

trafił się jak ślepej kurze ziarno
inteligentny a przede wszystkim
nie skąpił grosza dla jej dzieci
z wdzięczności dzieliła z nim łoże
a nawet podpisała cyrograf w kościele

wszystko szło swoim trybem
tylko dzieci doroślały i chciały wiecej
i więcej a noce stawały się dłuższe
i bardziej ohydne z powodu braku miłości

nazywają to chemią a ona nie przychodziła
nawet po paru głębszych jak zakończyć tę noc
latami bo dnie rozciągają zasłony proszę cię wiń za to
atmosferę nie mnie i nie każ znów całować


number of comments: 16 | rating: 23 | detail

RENATA

RENATA, 1 december 2012

jakby ci tu dowalić żeby ci w pięty

dałeś mi wiarę że ktoś mnie
może aż tak wielbić
że wyjątkowa  jestem
bez szpilek ze swoim
metremosiemdziesiąt
niebo było zbyt młode
i cudaczne ramiona zwisały
w euforii orgazmów
 
głębiej mocniej dłużej
chcę młodość zatrzymać dreszczem
i tu dech  w piersiach zapiera

a w te deszczowe rzeczywiste dni
siedzisz w fotelu i nic nie potrafisz
gwóźdź wbić sobie do ręki i mi
do trumny słów nie wypowiadasz
ale za to piszesz esów tyle że powalają
na kolana śmierdzisz brudnym zlewem
i brakiem jakichkolwiek motywacji
zrobiłeś dziurę w fotelu mój drogi pierdzący
a mnie już paznokcie bolą z niedowiary
jak można być takim tępym nieudacznikiem

reprezentujesz się nieźle nawet gdy korowód
szklanek nieumytych ci się kłania dostaję histerii
a jednak automatycznie obsługuję cię w łóżku
jak klienta tak od czasu do czasu
w towarzystwie żółtych ścian masz swoje pięć minut
nieba a ja zbyt dumna by pozbyć się blokady
w końcu klamkę też można zamknąć z drugiej strony
tak jak inne moje otwory są dla ciebie zamknięte

dostałam cię kiedyś w promocji jako dodatek
do soli w oku już obojętny jesteś dla żołądka
a przykleiłeś się jak zużyta guma
do biustu do tyłka do ust

wspinam się na palcach
gotowa pogryźć wszystkich

wczoraj poderwał mnie
prawdziwy facet
a ty jak na starym drzewie
zgniły liść trujesz


idź precz do mamusi


number of comments: 16 | rating: 15 | detail

RENATA

RENATA, 4 july 2012

z kobietami jest jak z winem idziesz do sklepu i nie wiesz co wybrać

Powiedział,że zawsze będzie z nią spał
powiedziała,że zawsze pocałuje go na dobranoc

szaleńcza miłość uwieczniona
wspólnym łóżkiem i dachem

szare ponure skalne linie
gesty i poszczególne zwroty
chyba zaczynają go nudzić
dowodził że oprócz
małe flirciki nie są ohydną zbrodnią
kocha wszak tylko ją
z premedytacją

założyła czapkę niewidkę
z zasadą cnoty pełnej tolerancji
sprawdzając procenty bezcennej miłości

krokodyle łzy płynęły krótko
poradził sobie z żarem poranka
typowy samiec

 mówiłam że zegary oddali upadłym kobietom


number of comments: 16 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 26 october 2012

***./77

wielkie słowa i czyny
kot na psa syczy
słońce na wiatr świeci
ja na ciebie lecę

nie młodniejemy w końcu


number of comments: 15 | rating: 15 | detail

RENATA

RENATA, 8 july 2012

***/48

leniwie przeciągam się
cała nieśmiertelna
zjedz mnie bez alibi


number of comments: 15 | rating: 17 | detail

RENATA

RENATA, 27 december 2012

kłaniamy się sobie mechanicznie

od kiedy zerknąłeś z zainteresowaniem
odebrałeś mi codzienność
coraz częściej patrzę w jeden punkt
wsunęłam ci swój numer
na początek pokuszenia ze znakiem
zaczęłam się malować

nieświadomnie wpatruję się w ciebie
przelatujesz jak dym z papierosa
gotowe łóżko i drzwi
ciasto mogę zrobić
tylko zadzwoń

okno ma tysiące stron
a ja jestem niczyja na kolejne dni


number of comments: 15 | rating: 21 | detail

RENATA

RENATA, 17 september 2012

uczeń terrorysta

Pani psorko
uczyć mi się nie chce
wszystko to bezsens
i weź pani mi tu
tyłkiem nie kręć
to mobing w szkole
i mówią ty matole
bo zamiast na tablicę
patrzę pani pod spódnicę

a ta matematyczka
chuda jak tyczka
niech nie podskakuje
ojcem ją poszczuję

a ten od w-fu kawał pedała
gdy patrzy na mnie stoi mu pała
poskarze się dyrkowi
zobaczę co zrobi

czepia sie historyczka
stara popielniczka
ciągle sie mnie o coś pyta
pewnie dawno jej nikt nie bzykał

zrobili zadymę
i krzesła fruwają
kartkowe samoloty
po klasie latają

ja nie mogę ,ja pierdolę
kto wymyślił taką szkołę
uczeń pan,uczeń rządzi
nauczyciel ze strachem po salach błądzi


number of comments: 15 | rating: 16 | detail

RENATA

RENATA, 26 february 2013

dzień który nie istniał

wulkan wpadł w oko cyklonu
i spoczywa tam wypełniając go szczelnie
wpasowuje się w swoje miejsce 
wstrząsem poznania 
szczytem agonii
drzemiącym w głębi
czas odkrywania
lotu w próżnię 
 
przeszedł szok rozpoznania 
moje ciało i twoje 
ten sam gatunek
 
naturalnie tak
utonęliśmy w zwierzęcej chuci 
bez kontroli
w drodze do piekła nie można 
było dostrzec zła
w powietrzu zawisł śmiertelny pocałunek
i napięcie
odegraliśmy rolę po której nie ma już nic 
obsesja ma swój wymiar 
w okamgnieniu
 objął panowanie dzień który 
zaistniał


number of comments: 15 | rating: 11 | detail

RENATA

RENATA, 27 january 2013

***/108

miłość jest głodna
od świtu do zmierzchu
idziemy na kebaba


number of comments: 15 | rating: 16 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: wszyscy jesteśmy Ukrainą, A SŁOWO SIĘ RZEKŁO, to nie jest dobry czas na wojnę, 1.03.22-piekielna wojna, w roli głównej Żełeński, 24-02-2022 -, Arena śmierci, droga do przodu gna a życie w poprzek, kochanka, WESELE, OCH JULIO MOJA SŁODKA JULIO, HALLOWEEN, ZADUSZKI, latem, prawo mężczyzn, trucizna królewska, uzależnienie, Zamordowana królowa, król z żelaza, zabić nudziarza, zdarzenie -Katowice Stawowa, w czasie zarazy się odkazim, ostatnia jazda, wpuszczona w kanał, Idealni, Idealni, pępowina, wieczór panieński, wieczór kawalerski, przed bitwą, spragniona kobieta szuka faceta, zdziwienie ma gorzki smak, cytryna, OBUCH, otchłań, przykry banał a żonie wstyd, To Nietzsche powiedział Bóg umarł ja mam nadzieję na Wielkanoc, Kameralnie, biedaczek, SzczepMY się, imperium, nic o mnie nie wiesz, niepewność, księżniczka Hania, w pół do mnie, samiec alfa i szara mysz, wielka miłość =dramat, ta trzecia, historia serca warta, zima, ofiara-jej sława w jego gaciach, czuła jest noc, ĆMA, zombi, gra Gerarda, śmierć rodzi śmierć, pewna historia szklanego klosza, autostopklatka, zamknięci w szaleństwie, czasy gdy kwiaty są niepotrzebne, ten dzień jak spadający liść, ciuciubabka, POŁĄCZENIE, ścigana, ROZWÓD, Titanic tonie a my chcemy się bawić, ***ku pamięci, INSTYNKT, gdzie ci faceci, zespoły nacięć, między nami nic nie było, żal niewypowiedziany, jebut, narcyz, wyznanie, los pantofelos, zabawa w chowanego, fiut, Ofiara, urojenie, serce w rozterce, ***, Demakijaż, ***, nawijka, przetrzepana, singielki, nierzeczywistość, -Rzeźnik, błyski, ANTYDEPRESANTY, umierający dandys, taki sobie nikt, głód, drżenie, doczekać niedoczekanego, zła miłość-pycha, zostań w domu, na szachownicy, SYN(DROM), hejt, III wirusa odsłona -chaos końca, pod kopułą znawcy artykułów niezbędnych, klaustrofoczka, w drugiej odsłonie wirusa w domu siedzieć musza, 2020-w pierwszej odsłonie wirus w koronie, nieskończoność uśpiona, cisza, 2020, zła miłość, dopadnę cię, związki nie całkiem bezpieczne, w pogoni za szczęściem oddam portmonetkę, ona szalona, dojrzewanie -a jesienią zbierzesz plony, przeznaczenie, ukryte żądze, nadziany-nadziana, Łystopad, niecodzienność, a na zabawie tam.., układanka -tyranka, bajka o końcu świata, zwoje Eris, małomiasteczkowo street, być apartamentem śmierci, odchodzenie, z nicości, ostatni taki kogut w kurniku, Lepsze cierpienie z miłości niż życie bez niej, longpley, cokolwiek robisz jesteś najgorsza, niebieski ptak, miłość, panika, katastrofa, Mówimy do siebie listami, szaleńcza i głupia a nawet rozpustna, sms, Dużo więcej niż strach, blaskiem po oczach, stracony, VIOLET-1953, mini erotyk, POKUSA, słodki drań, szeptem, życie na twardo, starannie was wybierałem, zazdrość-odwracanie kota ogonem,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1