12 april 2021
OBUCH
Wyszła za Wiesława
bo mama kazała
ze wsi do wsi
dla zdrowotności
dzieci rodzić
jak to bywa na jawie
on nie szanował jej
od tłustych świń wyzywał
jakoby nawet kijem przez szmatę
nie chciał brać
tylko się śmiać śmiać śmiać
I odszedł do kochanki
bo przecież teraz był panem
bo państwo zapłaciło
za te pola obwodnice
za jego straty rekompensaty
on pił i hazard uprawiał
chodził w złocie
i się zabawiał zabawiał
A jednak żona to nie świnia
podjęła decyzję i się odchudziła
on stary pijak nieogolony
na sali sądowej nie poznał żony
szukał swojej tłustej świni
znalazł szczupłą panią w mini
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma