5 december 2018
pokorne ciele
tak będzie lepiej
i dla nas i dla ciebie
gdy zostaniesz księdzem
to były czasy głupie a ludzie
pokorni wobec rodziców
syn bogobojny nie odmawia
gdy matka z ojcem uradzili
ze pojdzie w szkoły na księdza
a jakże to wybór najlepszy
nikt na ręce nie patrzy i w życiu
niczego nie brakuje świątobliwe
życie wieść codziennie z Bogiem iść
dobrobyt i zapatrzone weń oczy
uszanowanie oczywiste
i jeden warunek
w czystości wytrwać
syn nie ma chęci na takie życie ani
powołania już lepiej by mu było
gdzieś w urzędzie i za dziewczyny się brać
gdzieś bogato się wżenić mieć dzieci
ale nie żył w obłudzie udając gorliwość
latami ciągnęło go do zwykłych ludzi
do rozrywek i kobiecych buzi
więc zaczął bywać
to u burmistrza to u sołtysa
i u sklepikarza
po mszy obiady jadać
aż raz pokutę złą chłopu nadał
dziad oszalal zgłupiała baba
ksiądz zatrworzony grzechy swe liczył
za serce się złapał a śmierć za grdykę
i zanim padł i zasnął na wieki
pomyślał najlepszy zawód
to być dobrym człowiekiem
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma