Awatar, 28 august 2010
jak co rano szedłem chodnikiem do pracy. padał deszcz. w kałuży dojrzałem twoje maturalne zdjęcie. spróbowałem go dosięgnąć i wyjąć. tylko pobrudziłem ręce. pokręciłaś głową się śmiejąc. warkocz ułożył się na falach. krzyknąłem twoje imię. zdziwiona spytałaś - pamiętasz ?. deszcz przestał padać. tu byłaś.
Awatar, 27 august 2010
Anioł przyszedł na schody
pytam sie grzecznie czego
- przynoszę drugie sumienie -
no ta, pierwsze wpadło do wódy
nie kumam jak go używać
- tu masz instrukcję obsługi -
dopadło mnie przerażenie
zaczynam nizać litery
kopnął mnie w przyrodzenie
- wstawaj idioto, golnij na otrzeźwienie,
zabieraj drugie sumienie i spływaj.
8.10
Awatar, 26 august 2010
Anioł chciał próbować zacząłem ćpać
Bóg mnie odkupił bym to przepił
Czart fortunę dał bym ją przechlał
leżę w bramie przez przechodniów i świat olewany
jak ptak wolny mógłbym latać
szpak złamał mi ramię, nie ma z kim gadać
myszy piszczą a ja umiem bełkotać
bulwa mać.
8.10
Awatar, 25 august 2010
okno otwarte na miłość
a tu tylko ku.wy wlatują oknem
Noemi, ciebie wołam przed snem,
drugi grad kamieni zabił żydówkę
trzeci był jej kopczykiem,
nie została matką boską.
-25.8.10
Awatar, 25 august 2010
Wrócił z arbaitu,
zachwycony, że tam dobrze płacą i czysto
postawił i wypił z kumplami piwsko
rzucił butelką o ścianę domu gdzie mieszka
- na ch.j mi to złomowisko.
Awatar, 24 august 2010
W niedzielę pogoda upału nie wytrzymała
burzę z piorunem i trochę wiatru zerwała
piorun raz gdzieś trzasł wiatr powalił drzewo
na tramwaj co przejeżdżał nie tędy co trzeba
gałąź przez szybę dzieciakowi twarz na pół
przecięła, oko wypłynęło na widok
starej o kulasach co się rozsiadła na jazdę
plecy zgięła, na kolana padła czekając na R-kę
ekolog przejściowy co poza czasem
obrony natury pije okrągłe piwo
jest szczęśliwy, że drzewo naturalnie
padło, ogłosił lokalne święto
zamówił sobie 2 pizze i skrzynkę.
Awatar, 24 august 2010
Widziałem w snach
jak kota przybijają
na moich drzwiach
każdą łapkę młotkiem i gwoździem
nastoletni chłopak i jego ku.wa dziewczę
na jawie dzieci są lepsze
badają koty naukowo
podwiązują do łapy ogon
wyrzucają przez okno
na dziesiątym piętrze
sprawdzają czy wyląduje
czy koci łepek rozbije.
Awatar, 23 august 2010
W samotności na wyciągnięcie
czekają chętne do pomocy
Schizofrenia, Paranoja
kochanki nocy,
za dnia lubi wpadać Nostalgia
więc jestem czy nie jestem samotny
a w mamidle co godzinę inna Cholera.
Awatar, 23 august 2010
stoją
w rzymskim porządku
czekają na powstanie
nad każdym żagiew płonie
szkielet za słaby by ponieść
zew śmierci złoży, wzmocni
ruszą manipułą zbrojni w płomienie
nagrobne płyty wzruszą
przetopią granit cmentarny na oręża
tarcze życia, cienie historii
biada nam grzeszni biada niegodni
błaganie o litość martwe
mortus victis
Awatar, 21 august 2010
dokąd zmierzasz żołnierzu
twoja droga stąd,
z koszar
w pola niesławy
nie dalej ruin
nad trupami które sprawisz
Matka modli się o jedno, mniej zabij
paciorki twojego różańca
seriami telegramy ślą
zmordowany krok twój do nikąd,
rykoszetem salw wybija pustek nisze.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt